hej PIEKNE!!!!!!!!!!!
musze sie przyznac do malego grzeszku-wczoraj ostatki wiec troche alkoholu bylo i byly tez frytasy z mieskiem.strasznie zaluje ale dzis za to byla kara i zjadlam:
obiad:udko z kurczaka pieczone be tluszczu z ziemniakami
kolacja:jajecznica z dwoch jajek i polowka buleczki
Tyle....ide spac troche glodna ale za nic w swiecie nic nie zjem!!
kolezanka namawiala mnie na pizze-odmowilam:)
szczerze to najbardziej chce sobie wyrobic moja slaba wole...czesto jest tak ze wmawiam sobie ze nic nie zjem a tu ktos mi propnuje lub wciska a ja nie umie powiedziec nie:(
słodyczy zero...aaaaaaa i postanowienie postowe-zero alkoholu i slodyczy !!!i mysle ze to nie tylko w poscie:)
wczoraj potanczylam wiec spalilam te moje grzeszki ale i tak nic mnie nie usprawiedliwia...koniec z tym!!
czemu ja tak nie lubie gotowanych warzyw??:(:(
mam problem bo nie bardzo mam pomysly na zdrowsze i mniej kaloryczne jedzenie,te ziemniaki mojej mamy mnie dobijaja,chcialaby zebym schudla a tak mi dogadza....echhhhhh
dzis juz braklo sil po wczorajszym na cwiczenia,zreszta ja w weekend nie mam na nie czasu wiec beda tylko w tygodniu,jutro znowu ZUMBA moja ulubiona i inne cwiczonka:)
do jutra dziewczynki:*:*:*
Saphire84
20 lutego 2012, 12:43ooo, dużo jest pysznego niekalorycznego jedzonka. Jak nie lubisz gotowanych, to spróbuj pieczone, poszukaj w necie np przepisu na zupę krem z pieczonych warzyw, w ogóle zupy kremy są pyszne i nie trzeba gryźć gotowanych warzyw jak się nie lubi, zupa krem z pieczarek np jest pyszna:) Poza tym zawsze apetyczne są kolorowe sałatki i surówki, kroisz jakieś kolorowa papryki, jajko, sałatę, pomidorka, oliwki, ogórka, kukurydzę, co tam Ci do głowy przyjdzie, zalewasz np jogurtem z czosnkiem, doprawiasz ziołami i 'wułala' ;) I mój faworyt na deser- poddusić pokrojone, słodkie jabłucho z cynamonem, a potem zmiksować z czystym jogurtem i mlekiem- pyszny, zdrowy, niskokaloryczny koktajl, w ogóle nie trzeba słodzić:) A zimą to polecam wybrać się do Biedronki, kupić taniego ananasa, wycisnąć tanie pomarańcza, tanie banany, może tanie mango się nawet znajdzie i hop do blendera- wychodzi tzw smoothie, gęsty, aromatyczny, witaminowy mix :)
milusinska1990
20 lutego 2012, 10:06mam świadomosc jak zdrowy to plyn:):):):)
asiorek1982
19 lutego 2012, 22:48padłam ,nie ma to jak facet....ha ha ha alkohol to płyn i nie ma kcal...ha ha ha aaa chciałaby dusza do raju!!!!!!!!!!!padłam
serafin1975
19 lutego 2012, 22:45rozumiem że alkoholu na diecie nie pijemy>??? ale to płyn ,więc o co chodzi?