W poprzedni poniedziałek rozpoczęłam treningi siłowe + cardio o czym mówiłam w poprzednim wpisie. Jako tako trzymam się też diety, a w zasadzie limitu kalorii. W dni treningowe jest to 2100 kcal, a przez resztę tygodnia 1600 kcal. Na początku zeszłego tygodnia waga pokazywała 67,2 kg, a dzisiaj 66,7 kg :DDDD. Spadek nie jest spektakularny, ale to i dobrze, powoli do celu.
Oprócz tego od czwartku zaczynam pracę jako sprzedawca w markecie budowlanym, więc będę miała dodatkowy ruch, a nie ciągle siedzę na tyłku przed komputerem.
fitnessmania
21 marca 2017, 12:34Udało mi się w końcu schudnąć parę kg ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally
angelisia69
2 sierpnia 2016, 13:15podoba mi sie twoje podejscie do diety,nie zadne glodowki a normalna kalorycznosc ;-) Na efekty za wczesnie i waga moze nawet wzrastac po silowych ale wymiary wpierw zaczna spadac i cialo ladnie sie ksztaltowac.Jednak 1szy kg na minusie zacheca do dalszej pracy ;-)
milusia93
2 sierpnia 2016, 18:04Dziękuję bardzo za pochwałę :D. No niby wiem, że istnieje możliwość wzrostu wagi, ale trochę się tego boję. Nie będę pewna czy to efekt ćwiczeń i nowych mięśni czy może tego, że robię coś nie tak.
strzalka7777
1 sierpnia 2016, 18:45Powodzenia i w pracy i w diecie :D
milusia93
1 sierpnia 2016, 22:36wielkie dzięki :D
jamida
1 sierpnia 2016, 18:24oby tak dalej ;)
milusia93
1 sierpnia 2016, 22:37no mam nadzieję, że tym razem wytrwam