Witam kochani
Kiepsko znów spałam, przez szumy w uchu - nie dość, że na nie słabo słyszę to jeszcze te szumy doprowadza to do szału... Już mam to od dawna, ale przyzwyczaiłam się tylko że w ostatnim czasie nasiliły się... I przez to też pewnie te bóle głowy ciągle...
Pomimo tego jest pięknie na zewnatrz, więc koniec z marudzeniem, musze je jakoś zagłuszyć. Wczoraj zapisałam sobie wpis i nie miałam kiedy go skończyć i wstawić, więc wczorajsze jedzonko: Śniadanie: dwie kromki pełnoziarnistego z szynką i ketchupem 220 kcal. Bułka pełnoziarnista z szynką 300kcal; obiad: makaron w sosie cukiniowym(100g 400kcal) z kalafiorem(200g 44kcal) 444 kcal i wieczorem były dwa kieliszki wina i niestety uległam chipsom... w sumie jakieś 400kcal na bank wieczorem wpadło
Woda 2l, kawa 2x, herbata zielona. Kompletnie zero aktywności słaby dzień wczoraj miałam, zaczynałam ćwiczyć to cały czas mi coś przeszkadzało i zrezygnowałam.
RapsberryAnn wszystko przez Ciebie, wciągnęłam się w ten serial Jest taki dziwny ale nie można przestać.
Kupił mi wczoraj D. wypalarke do drewna jupii.
Będę wypalać deseczkę na podziękowanie nauczycielce mojej kuzynki, ale myślałam też o szkatułce tylko że musiałabym znaleźć taką z grubszych deseczek, bo te co widziałam ostatnio to takie cieniutkie... Dobry pomysł?
Dziś pobiegałam sobie z rana na czczo, wszystko byłoby super gdybym nie musiała wracać przez potrzebe fizjologiczną... Od 3km mnie męczyło, ale byłam zła...
Po bieganiu musli 350kcal. Zrobiłam dziś na obiad i na wieczór gyrosa
Pekinka cała, puszka kukurydzy, 1/3 słoika ogórków konserwowych, pierś z kurczaka smażona, ketchup, 4łyżki majonezu- 200g 260kcal
Idziemy na basen otwarty jak D. wróci z pracy, więc zrobie nam kanapeczki . Ja sobie niestety tylko poleżę, bo nie mogę się kąpać, ale przynajmniej będziemy na powietrzu i się poopalam Waga spada dziś 57kg. D. trochę krzywo już na mnie patrzy i mówi "żebyś mi tylko nie schudła" Przyzwyczai się hihi
Moje wymiary wszędzie spadły o 0,5cm, a łydka urosła o 2cm. No cóż bieganko swoje robi choć i tak już łydki miałam umięśnione
Miłego weekendu wszystkim Wam życzę
diuna84
23 maja 2016, 12:14Smacznie u ciebie, fajnie waga spada, bo ja też od ćwiczeń mam więcej cm w pośladkach. A cacko do drewna wow czekam na pierwsze rekodzieła ;) super
Anika2101
21 maja 2016, 22:57Wiesz, że nie powinnaś dłużej robić treningu naczczo niż 30 min,zamiast tkanki tłuszczowej, spalasz mięśnie. Lepej zjeść coś lekkiego odczekać i biec. Oh to biedna musiało cię skręcać w drodze powrotnej. Dobrej nocki x
milunia0404
21 maja 2016, 23:25No właśnie różne pogłoski są na ten temat ;) czasem robię sobie takie treningi na czczo dobrze mi robią ;)
Anika2101
21 maja 2016, 23:28To fakt co trener i strona to inna opina ja tez robię treningi bez śniadania, ale stram się do 35 min Max i też lepiej się czuję. Pozdrawiam masz super aktywność x
milunia0404
21 maja 2016, 23:31Może też skróce ten czas muszę poczytać i popytać dziękuję za info ;) pozdrawiam i idz spac marku nocny ;* dobranoc
Anika2101
21 maja 2016, 23:34He he weekend ja się rozkręcam buziaki x
diuna84
23 maja 2016, 12:14Koleżanka ma rację, też czytam o tym, trzeba być bardzo ostrożnym. ;)
30kg-do-szczesciaa
21 maja 2016, 22:17och ale bym gyrosa zjadła:)))
milunia0404
21 maja 2016, 23:24Zrób w wersji light ;) pekinka pierś gotowana ogórki kukurydza jogurt grecki z odrobina majonezu lub bez ;)
RapsberryAnn
21 maja 2016, 16:54hahahh serio zaczęłaś oglądac ten co mówiłam? mam złoty środek ja oglądam ale z hula hop i po ang z angielskimi na pisami zeby jezyk szkolic :P Przebieglas na czczo prawie 9 km? no wariatka xd złota zasada biegacza nigdy nie idz biegac z pełnymi jelitami czy tam pęcherzem :p tez czasem mam problem bo lubie wypic kawe przed biegankiem a wiadommo kawa moczopędna , zeby tylko moczo hahahah
milunia0404
21 maja 2016, 20:20Tak właśnie ten haha :D niektóre akcje tam są zdrowo poryte :D hahaha oby tylko moczopędna :D :D
Magdalena762013
21 maja 2016, 16:05Co do wypalania to fajny pomysł:). Taka gyrosowa sałatkę kiedyś jadłam - ciekawy pomysł. A basen zewnętrzny? Czy u Was jest tak ciepło?
milunia0404
21 maja 2016, 20:17Niby 26', ale nie poszliśmy w końcu bo mój stwierdził że jak pójdzie do wody i wyjdzie to zmarznie :D i chodziliśmy za moimi butami )
Magdalena762013
21 maja 2016, 21:40A to moze szkoda - bo planowałaś połapać słoneczka...
Eilleen
21 maja 2016, 12:57Brawo za bieganie :-) Ja jeszcze próbuję się przekonać do ruchu ale waga na razie spada :-)
agacina81
21 maja 2016, 11:41W krzaczory było gdzieś uderzyć ;)
milunia0404
21 maja 2016, 11:46za dużo ludzi :D