Nigdy nie wierzyłam w taką teorię, że gdy ciało osiąga idealną dla siebie wagę (o której to ciało decyduje, nie jego właściciel), to przestaje chudnąć. Ale zaczynam się zastanawiać, czy nie jest tak w moim przypadku. Od ponad miesiąca ważę rano 54,2-54,5 kg. Nieszczególnie zależy mi na tym, żeby jeszcze chudnąć, mąż też powiedział, żebym już nie chudła, więc to, co napiszę, to raczej refleksje, a nie problem. Chodzi o to, że nie zmieniłam niczego w stylu życia: ćwiczę mniej więcej tyle samo od miesięcy, nie jem słodyczy i nie smażę, jem dużo warzyw, nie opycham się (nawet nie mam na to ochoty - widocznie gospodarka cukrowa jest w porządku). Gdzieś tak do kwietnia chudłam w ten sposób około 1 kg miesięcznie, potem to trochę zwolniło, a teraz już się zatrzymało. Nie chudnę, choć nic nie zmieniłam. I nie zamierzam zmieniać. Świetnie się czuję, kiedy sporo się ruszam - czuję się sprawna, ale też czuję się dobrze psychicznie. Mam dobry humor i dużo energii do życia. I takie żywienie chyba też mi służy, bo czuję się lekko. Tego też nie zmienię. Kalorii nie liczę, nie liczyłam ich w ogóle również wtedy, kiedy chudłam. A jednak się udało - 16 kg w 16 miesięcy (podobieństwo liczb przypadkowe).
Żadna siła nie zmusi mnie do ważenia jedzenia i liczenia kalorii.
A tu w miarę aktualne zdjęcie 😀
barbra1976
23 czerwca 2022, 08:09Bossska
papryczkachili2021
17 czerwca 2022, 10:32Świetna figura :) Też dążę do tego, aby ważyć 54 kg.
Babok.Kukurydz!anka
14 czerwca 2022, 22:14Jest ten słynny set point. Waga oraeidkodmwa dla danej osoby do której ciało się przyzwyczaja i będzie do niej wracać. Z wiekiem set Point jest coraz wyższy. Także im dłużej jesteśmy na jakiejś wadze tym ciężej z niej ruszyć. Można schudnąć 0onizej set point. I jeśli się dość długo zostanie na niższej wadze to set point też zmaleje. Zaś jeśli id razu wróci się do nawyków to ciało wróci do starego set point. Tak pisało w mądrej jsiazdmce ktkrea czytałem kiedyś.
ChybaaTy
14 czerwca 2022, 15:13Petarda :) super wyglądasz :) świetnie, że udało Ci się zmienić nawyki i w tym trwasz i czujesz się dobrze :) co do ważenia jedzenia i liczenia kalorii mam tak samo jak Ty, oszalałabym chyba jakbym miała codziennie w to się bawić 😁
JeszczeRAZ!
14 czerwca 2022, 12:37Ślicznie wyglądasz i bardzo ładny wynik kg :-) A waga to pamiętaj tylko cyferki ;-)))) Widać organizmowi pasuje to 54 kg :)
Janzja
14 czerwca 2022, 12:31Ja wierzę w teorię jak najbardziej, że organizm dąży do pewnej wagi zależnie od stylu życia itd - zmieniając nawyki i styl życia następuje zmiana wagi z powodu zmian ruchowych i emocjonalnych wpływających np na kompulsywne jedzenie. Więc dla mnie jak najbardziej możliwe jest, że Twoje ciało stwierdziło, że jest ok ;)
dorotka27k
14 czerwca 2022, 11:36świetna robota;))) pielęgnuj to co osiągnęłaś;)
Berchen
14 czerwca 2022, 11:34Pieknie:)
natalie.ewelina
14 czerwca 2022, 11:33Bosko jest...