54,8. Minimalny spadek.
Bardzo dużo jem, czuję się ciągle głodna, kiedy dużo ćwiczę. To chyba normalne. Są to tylko zdrowe rzeczy, więc nie mam wyrzutów sumienia. Ogólnie czuję się świetnie.
Dziś mam w planie sprzątanie grobów (mąż zostanie z córką, niech się nacieszą swoją obecnością), potem spacer z 2 godziny (jeśli pogoda pozwoli), a wieczorem trening choreograficzny.
fit_gocha
29 kwietnia 2022, 08:04No pewnie tak jest ze jak dużo spalasz to organizm domaga się uzupełnienia:)
aggie.aga
28 kwietnia 2022, 07:53Piękny plan :) gratulacje spadku wagi