W sobotę urządziliśmy Oli pierwsze urodziny. Zrobiłam tort kanapkowy. Bo nadal nie jemy słodyczy. Zresztą wcale mnie nie ciągnie. A tort musi być 😀
Okrągły chleb pokrojony na blaty, jedna masa to pasta jajeczna, druga masa to wędlina z żółtym serem, góra i boki posmarowane serkiem kanapkowym. I o dziwo był całkiem dobry.
/////////////////
Sobota: 45 minut wieczornego spaceru, 140 kalorii. Wolno, bo było bardzo ślisko.
Niedziela: 65 minut spaceru, 340 kalorii, dość szybkie tempo.
alhe11
7 lutego 2022, 07:19Ale fajny pomysł ! 🤗
deszcz_slonce
6 lutego 2022, 23:28Cudownie i przy okazji zdrowo :)
Janzja
6 lutego 2022, 22:49Fajowy pomysł z tortem kanapkowym, ale najbardziej podobają mi się literki z papryki :) Kiedyś wykorzystam to do czegoś :D
Milosniczka!
7 lutego 2022, 07:16Dzięki 😀 Tylko świeczka była tradycyjna, a nie warzywna
Berchen
6 lutego 2022, 21:21duzo zdrowia Oli, szczescia i samych cudnych lat.
Milosniczka!
6 lutego 2022, 21:50Bardzo dziękujemy 😀
mixamaxa
6 lutego 2022, 20:55ale orginalny tort wszystkiego najlepszego dla córeczki.
Milosniczka!
6 lutego 2022, 21:51Dziękujemy 😀
CzarnaAgaa
6 lutego 2022, 19:06Pomysłowa zdolniacha z Ciebie ...😁
Milosniczka!
6 lutego 2022, 21:52Lubię tak się czasem pobawić w wymyślanie zamienników słodyczy 😀 Choć czasem nie wychodzi
Gacaz
6 lutego 2022, 17:14Nigdy nie jadłam takiego tortu, nie przepadam za słodyczami, więc można kiedyś wykorzystam pomysł. Wszystkiego dobrego dla Oli.
Milosniczka!
6 lutego 2022, 21:53Dziękuję 😀 Tort zawsze można zjeść na śniadanie następnego dnia 😀