Nie wiem, jak mi to aplikacja wyliczyła, ale jej wyszło, że w ciągu 80 minut spaceru (bez wózka) spaliłam 400 kalorii. Fakt, że spore tętno.
Jutro pierwsze urodziny Oli. Mamusie, Wy też tak macie, że wspominacie cały dzień, co się działo rok (x lat) temu o tej porze? Już byłam w szpitalu. Nie mogę uwierzyć, że to już rok.
Mantara
2 lutego 2022, 11:34Mam tak co roku, nie mogę uwierzyć, że chłopcy już tacy duzi są :)
NiebieskaZabka
2 lutego 2022, 07:04może szłaś szybszym krokiem na spacerze 🤔 sto lat dla córki 💙
Milosniczka!
2 lutego 2022, 14:44Dziękuję, dziękuję 😀
Joanna19651965
1 lutego 2022, 23:17Nie, nie miałam i nie mam tak. Może dlatego, że cesarka, może dlatego, że szpitalny hardcore z personelem, który miał wszystko w d... mimo że była to epoka akcji "rodzić po ludzku". Jedyne co pamiętam i wspominam to nieustanną myśl, kiedy nas stąd wypuszczą i który kwadrat pośladka boli mnie bardziej po źle podanym żelazie.
Milosniczka!
2 lutego 2022, 08:46Współczuję takich doświadczeń i wspomnień. Wierzę, że obecność dzidziusia wszystko Ci wynagrodziła
Lucyna.bartoszko
1 lutego 2022, 20:24Dokładnie tak samo mam. Czy to już byłam w szpitalu, co się działo w tym czasie, bardzo przeżywam 😊 buziaczki dla solenizantki
Milosniczka!
2 lutego 2022, 14:44Dziękuję 😀
zakrecona_zona
1 lutego 2022, 20:24Oj tak. Zawsze w urodziny sobie analizuje co się działo. oglądam zdjęcia z pierwszych dni moich synków 😍
Granatowaa
1 lutego 2022, 19:49Też tak mam. Godzina po godzinie,a im bliżej porodu było to minuta po minucie ☺️ Wszystkiego najlepszego dla córki ♥️
Milosniczka!
2 lutego 2022, 14:45Dziękuję 😀 ja tak samo: im bliżej czasu porodu, tym częściej zerkam na zegarek 😀
Granatowaa
2 lutego 2022, 15:10Ja mam nawet w telefonie zdjęcie zrzutu z aplikacji co ile miałam skurcze 😁