Dziś dosłownie 20-minutowy spacer z wózkiem. Rozsądek kazał wrócić, bo zimno, mokro i smog. Sukcesem i tak jest samo to, że w ogóle wyszłam, bo naprawdę mi się nie chciało.
Aleksandra wstała o 1 w nocy i uznała, że to idealna pora na zabawę. Spanie pa pa. Usnęła dopiero o 3.30. O 6 wstała znowu i hasa nadal - a ja hasam z nią. Drzemka była jedna, ale też musiałam z Olką o nią powalczyć, bo nie chciała.
NiebieskaZabka
17 stycznia 2022, 06:48aktywnie z dzieckiem masz 😉 pozdrawiam 😊
Joanna.29
16 stycznia 2022, 16:18Każdy ruch dobry. A Oleńka ile ma?
Milosniczka!
16 stycznia 2022, 16:24Za dwa tygodnie będzie roczek 😀