Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w końcu ujrzałam szóstkę!!!


Witajcie, może niektórzy mogliby powiedzieć "no ale z czego się cieszyć, przekroczyłaś 70 kg tylko o 100g", ale powiem Wam nie obchodzi mnie to :) dziś rano, gdy weszłam na wagę i zobaczyłam szóstkę z przodu i nawet jeśli chociaż przez chwilę miałabym się nią cieszyć, to i tak oznacza dla mnie to tyle, że w końcu jest progress :) JUPI ćwiczenia i biegi przynoszą efekty, fakt pomału idzie mi zrzucanie tłuszczyku, ale to dlatego, że nie wprowadziłam restrykcyjnej diety, fakt staram się jeść mniej, bez słodkiego i cukru, ale na tym koniec. Może gdybym spięła poślady efekt byłby szybciej, ale nie chce się głodzić, mam teraz tyle energii, że nic mnie nie zatrzyma :)) dziś już pobiegane, wieczorem Chodakowska. see you later!! :)))

  • mileniusz

    mileniusz

    30 maja 2014, 11:31

    dzięki Wam wszystkim za pozytywne komentarze :) nie wiem co w tym jest, ale odkąd zaczęłam ćwiczyć i biegać jakoś inaczej wszystko zaczęło się układać :) nawet teraz mam perspektywy na lepszą pracę, czy się uda czy nie, zobaczymy ważne że pojawiała się szansa.... i oby te szanse pojawiały się częściej :) poza tym mam w końcu wrażenie, że kontroluję swoje życie, a nie ono mną. P.S. powiem Wam w sekrecie, że na październik zdecydowałam się na udział w półmaratonie :) będzie masakra, będzie ciężko, może na początek nie z jakimś rewolucyjnym wynikiem, ale mam zamiar go ukończyć, a na przyszły rok cel już maraton :))) pozdrawiam

    • blueberryrose

      blueberryrose

      30 maja 2014, 11:41

      No to super, cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku! :) Ooo, będę trzymać kciuki za półmaraton, chociaż masz jeszcze trochę czasu ;p

    • hivision13

      hivision13

      30 maja 2014, 13:00

      Coś w tym jest co piszesz :) u mnie też od kiedy zaczęłam biegać, ćwiczyć itp. wszystko dookoła zaczęło się pozytywnie układać. tez planuję półmaraton, ale pewnie nie tak szybko jak Ty, bo na razie mam zakaz jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Ale jest taki plan: jak będę mogła biegać, to przygotowuję się do półmaratonu :D! o :)

  • Justynak100885

    Justynak100885

    28 maja 2014, 14:13

    Ja mam jeszcze prawie 3 kg do 6 ale czekam na nią z niecierpliwością więc wiem jak się cieszysz i co czułaś gdy ją zobaczyłaś! :))) gratuluje^^

  • LadyBananana

    LadyBananana

    28 maja 2014, 14:12

    Gratuluję, oby tak dalej ;)

  • blueberryrose

    blueberryrose

    28 maja 2014, 13:49

    Gratulacje! :)

  • hivision13

    hivision13

    28 maja 2014, 13:43

    rozumiem tę radość z "6" :) ja czekam na 5. I nawet jak to będzie 100 g. to będę szczęśliwa, bo nie widziałam tej 5 tyle lat, że ho ho :) pomalutku, powolutku, dojdziemy do wszystkiego :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.