Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50 dzień pracy nad sobą


Dziś 50 dzień od kąd zaczęłam uważać na to co jem.... ćwiczę co najmniej 5 dni w tygodniu po 45 minut nordick walking. Wydaje mi się ,że spokojnie mogę powidzieć że trzymam się dobrze.... ale cos zaczynam chyba tracić zapał. Spadek wagi początkowo był dość szybki teraz posuwam się leniwie - wiem ,że to normalne ... że 0,5 kg na tydzień to zdrowe , bezpieczne tempo ale i tak jakoś mnie to martwi. Chyba poprostu spada mi motywacja ... jakis kryzys mały. Musze się wziąść w garść :)
  • malarita

    malarita

    25 marca 2013, 13:17

    trzymam kciuki dasz radę czasem są takie dni że waga sobie stanie w miejscu żeby znowu ruszyć z kopyta :)

  • Mileczna

    Mileczna

    25 lutego 2013, 13:24

    dzięki ... chyba tego mi było trzeba :)))

  • kali26x

    kali26x

    25 lutego 2013, 13:14

    trzymaj się!....rób swoje i nie poddawaj się!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.