Zaczynam, nie wiem jak będzie. Bardzo chciałabym dać radę tym razem, wiem że to zależy tylko i wyłącznie ode mnie,ale właśnie dlatego jest tak trudno. Cel na dzisiaj będę trzymać się diety przez cały dzień, pójdę na spacer i poćwiczę. Muszę dać radę...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dorotamala02
21 maja 2018, 18:39Powodzenia! Wyznacz sobie małe cele (np po 3 kg) i spory czas na osiągnięcie tego.Czym wolniej będziesz tracić tym masz szansę poradzić sobie bez jojo.Rozważ swoje nawyki które musisz wypracować i po jednym wdrażaj w życie( np.8 szklanek wody dziennie ,po jednej przed i po posiłku).Największy problem nie jest z utratą wagi a z utrzymaniem tego co się osiągnęło,bez zdrowych nawyków zawsze waga wróci z jeszcze większą siłą.Pozdrawiam:-)))
MidnightKath
21 maja 2018, 19:40Dziekuje za slowa pociechy, wiem ze musze,bo organizm pomalu odmaeia posluszenstwa. Poza tym chcialabym sie realizowac, spelniac swoje marzenia, chpdzic na wycieczki a jest ciezko kiedy na nic nie ma sily. To wlasnie mnie motywuje do dzialania ☺