Witajcie,
nie jestem może wzorem kobiety ćwiczącej, ale już widzę pozytywne zmiany w okolicach brzucha po seriach brzuszków. Robię 150 brzuszków rano i wieczorem - 100 takich "nożyc" jak w Skalpelu i 50 normalnych brzuszków. No i dziś rano się obudziłam z naprawdę ładnym, płaskim (jak na mnie) brzuchem. Kurcze, nie trzeba dużo a już są zmiany. Eh, jaki to człowiek głupi. Wczorajszy dzień upłynął wzorcowo jeśli chodzi o dietę (chociaż nie jestem w stanie utrzymywać stałych godzin posiłków bo zawsze wypada mi jakieś spotkanie, które się przeciąga).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Mileczna
18 czerwca 2013, 14:30gratuluję mocno!!! mnie tyłeczek schodzi ..ale bebzola to mam jeszcze calą masę...póki co bieganie jak zacznie prześwitywać chociaż jakiś mięsień z pod tłuszczu ruszam z cwiczeniami na brzuch!
Niecierpliwa1980
18 czerwca 2013, 10:11Super
Agusia948
18 czerwca 2013, 10:09Świetnie!
bea3007
18 czerwca 2013, 09:35Gratuluję kochana