Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hulam, hulam


Okazuje się,że mogę bez problemu hulać, wczoraj kręciłam w talii i na biodrach - jak schodzę niżej to trochę boli dolna część brzucha po cc, ale nie jest źle. Tylko,że muszę sie nauczyć kręcić w drugą stronę jak kręcę na biodrach bo mi kółko często spada ;) W   talii kręcę w prawo i w lewo bez problemu, ale na biodrach tylko w lewo mi dobrze wychodzi :)

A czy Was, hulające nie bolą plecy jak długo kręcicie? Bo mi sie niestety włacza nerwoból i tak się zastanawiam,że może ja jeszcze za bardzo spięta i przejęta jestem tym kręceniem i dlatego te nerwobóle...

Na wadze dziś było 64,8 ale wiem,że to efekt jelitówki i jeszcze może mi trochę przybyć chociaż oczywiście będę walczyć, zeby spadało!

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    20 lutego 2013, 12:30

    Taki ruch chyba nie obciąża kręgosłupa,nie forsuj się za bardzo,a będzie ok :-)

  • zaga24

    zaga24

    20 lutego 2013, 10:14

    mADZIA JEDNA Z KOLEŻANEK NA vITALI MA DUZE PROBLEMY Z KREGOSŁUPEM I WŁASNIE LEKARZ ZALECIŁ JEJ HULA.. TAKŻE MYŚLE, ŻE MOZESZ SMIALO.. NO KOCHANA ZARAZ MNIE DOGONISZ.. JAK CI TOSZYBKO IDZIE A JA 1,5 ROKU SIE JUZ MECZE..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.