Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rowerek zaliczony :)


Cześć :)

Melduję,że wczoraj w końcu przeprosiłam się z rowerkiem :) Nie pedałowałam za długo za prawda bo po pierwszym razie nie chciałam się nabawić zakwasów, ale pierwsze koty za płoty. Za to dopadłam moich ulubionych ciastek, które nie mają nic mleka i wstyd się przyznać, ale zjadłam sporo. To taki głupi bunt, że waga do tej pory nie drgnęła (a teraz, wiadomo, pójdzie w górę), ale już się naprawiam i będę grzeczna.

Córcia  w przedszkolu więc mogę nadrobić zaległości domowe ;) Prasowanie to też spalanie kalorii więc się biorę za to ćwiczenie.

Miłego poniedziałku i całego tygodnia!

  • bea3007

    bea3007

    11 lutego 2013, 18:32

    Gratuluję Kochana, w końcu dokonałaś tego :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    11 lutego 2013, 11:01

    Czytałam,że te nasz niby zwyczajne zajęcia domowe pozwalają spalić nieco kalorii. w czołówce było prasowanie właśnie,mycie okien i odkurzanie. Miłego dnia-nie zamęczaj się za bardzo z tymi porządkami :-)

  • zaga24

    zaga24

    11 lutego 2013, 10:06

    NAJGORZEJ JEST ZACZĄĆ A POTEM TO JUŻW CHODZIW RAMOWY PLAN DNIA MIŁEGO DNIA MADZIU

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.