... miałam wypadek samochodowy... baba wjechała mi w tył mojej foki i mam autko do kasacji a i mi przydałby się duży tuning. Łeb mi napierdziela, bolą plecy, ale podobno to normalne;) siniaki powoli giną a ból jak był tak jest. Najgorsze ze od 2 tyg leże w łóżku, właściwie zero ruchu a mamusia podsuwa mi tylko pyszności bo muszę się zdrowo odżywiać:( dziś weszłam rano na wagę pokazało łaskawie 59,8.... gdybym była bardziej asertywna dałabym rade dojść do 58 do sylwestra.... przecież leżąc potrzebuje malusio kalorii... i tylko z nudów napycham się... Trza być twardym nie miętkim.... ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Doomkaa
12 grudnia 2013, 13:24Szybkiego powrotu do zdrowia :)