No, to widać efekty mojego popuszczenia pasa... Zamiast zgubić jakiś kg, mam 0,5 kg więcej niż tydzień temu... :/ Wprowadzam sobie bezwzględny zakaz imprezowania!!! Do odwołania! I oczywiście nie będę już kupować czegoś, czego nie mam zamiaru jeść...
Posiłki:
11:30 - jajecznica z szynką i cebulką
14:30 - zupa brokułowo-kalafiorowa + warzywa na patelnię
17:00 - ciasteczko owsiane
20:00 - kasza jaglana z jabłkiem i cynamonem
22:00 - kefir