Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam kolejny raz od nowa :-( Pomocy


Już tyle raz się odchudzałam i zmieniałam sporoby odżywiania ale za każdym razem wracałam ponowie do jedzenia słodyczy. Mam nadzieje że tym razem mi się uda chciałabym wrócić do wagi zprzed roku bo udało mi się schudnąć do 62 kg :-). Ale to chyba marzenia. Postanowiłam się jak najwięcej ruszać i do tego codziennie a6w i 1000 kcal na rowerze stacjonarnym czyli 27,5 km. Mam nadzieje że mi się uda schudnać bo mam już dosyć tych wałków na brzuchu i odechciało mi się gdziekolwiek wychodzić bo wszystkie moje rzeczy są opięte, mam nadzieje że będę miała się czym pochwalić aby było chociaż 77 w przyszły poniedziełek. Pozdrawiam
  • purpura

    purpura

    13 sierpnia 2012, 08:42

    Jesteś tam? :) Napisz co u Ciebie :)

  • purpura

    purpura

    6 sierpnia 2012, 10:06

    Znam to uczucie rozpoczynania odchudzania od nowa. Nasze marzenia w końcu się spełnią, zobaczysz :) Schudniemy i utrzymamy wagę :) Trzymam kciuki :)

  • oludomi

    oludomi

    6 sierpnia 2012, 09:30

    hej ja waze 75 4 lata temu wazyłam 55 kg przytyłam i wogóle tego ni widziałam i od 2 lat próbuje schudnąc i nie moge bo nie wytrzymam dłuzej niż tydzien no nei moge poprostu musze jesc to na co mam ochote .. a jak lubusz słodycze to wg mnie ich kategoryczne odżucenie prowadzi tylko do tego ze wkoncu kupisz cała czekoladei ja zjesz wiem bo sama uwielbiam słodycze dlatego wole jest mala ale codzienne :) sory za błędy

  • estavez

    estavez

    6 sierpnia 2012, 09:28

    u mnie podobnie - ciuchy przyciasne i też nie mam ochoty nigdzie bywać;/ ale powodzenia Ci życzę;) dasz radę;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.