Podejrzałam kilka Waszych motywatorów i na prawdę robią wrażenie.
Ja już od jakiegoś czasu jestem zauroczona pewną szwedką, ma wspaniałą figurę i jest jedną z tych kobiet, która w każdym ubraniu wygląda dobrze.
Mogłaby ubrać się w worek po ziemniakach, a i tak wyglądałaby super atrakcyjnie.
Zdaję sobie sprawę, że raczej nigdy nie będę tak wyglądać, bo bardzo różnimy się figurą, aczkolwiek chciałabym kiedyś wyglądać w połowie tak dobrze jak ona w każdej szmatce, w którą wskoczę. ;)
Jutro czeka mnie wielki dzień - rozpoczynanie walki ze zbędnymi kilogramami.
Od rana biegnę do sklepu po owoce, płatki zbożowe i zgrzewkę jogurtu.
Buziaki.
lawyerlady
13 września 2011, 23:46Tak to moje aktualne zdjęcie. W sumie ja naprawdę jestem szczuplutka ale tylko w górnej części ciała :D Wręcz kości sterczą momentami, ale uda? to coś okropnego - zaburzają całą sylwetkę :D Ta laska podoba mi się pod względem figury, fajnie się ubiera i ma świetne włosy, ale widać że doczepiane (grunt, że dobrze wyglądają). Za to tą solarę i kolczyki usunęłabym zaraz natychmiast ;)
kasica76
13 września 2011, 23:39ona jest przeurocza ,po prostu idealna