Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Comeback


Hejo :)

Niedawno zaczęłam prace i z 55kg schudłam do ok.51,5kg, ponieważ praca mnie wkręciła i pracuję na ponad etat, czuję się spełniona, szczęśliwa, i "podniecona" (może lepszym słowem byłoby zajarana xD), bo jest to moja I praca, i nigdy nie miałam tyle hajsu na koncie xD

Dlaczego comeback?

w poniedziałek mam poprawkę z matmy xD, ale co tam zostały mi jeszcze 2 dni, dam radę, specjalnie wzięłam urlop, bo od razu po egzaminie będę miała urodziny, swoje urodziny, już 20 :( przygnębia mnie ten koniec z dwa-dzieścia przedtem było dziewiet-naście, byłam (tzn. jestem jeszcze przez tydzień nastolatką).

Podsumowując:

+ praca

+/- egzamin

- urodziny

piszę ten wpis do Was- doradźcie mi co zrobić w ostatnim tygodniu nastoletniego życia?

wiem niby nic się potem nie zmieni, ale chciałabym to jakoś symbolicznie zakończyć i wbić kolejny level życia :)

trzymajcie się cieplutko w te zimne dni, brrrrrr ;)

  • Sadpotato

    Sadpotato

    11 września 2015, 23:27

    a ja już 25... to dopiero dziad stary :D

    • merryx

      merryx

      11 września 2015, 23:35

      hahahahaha :D co zrobisz, nic nie zrobisz, wpisz sobie rocznik '95 w ustawieniach, może nikt nie zauważy xD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.