Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz lepiej


Więc, zacznę od wyjaśnienia. Nie pisałam, bo nie robię już programów internetowych. Stwierdziłam, że to nie ma sensu, organizm po pewnym czasie przyzwyczaja się do treningu... Ale nie skończyłam z dietą i ćwiczeniami o nie, nie  Zapisałam się za to do siłowni i do personalnego trenera. I jestem mega zadowolona.! Na wstępie miałam zmierzony poziom tłuszczu, procent mięśni i wody w organizmie, poza tym dostałam od mojej trenerki przepis na pyszną owsiankę i trochę więcej się dowiedziałam o żywieniu :D
Teraz z nią ćwiczę 3 razy w tygodniu i to wystarcza, na razie przez miesiąc schudłam prawie 2kg, z 30% tłuszczu mam 28,8%, mięśni miałam chyba 45%, jest 47% 
Pozytywnie. Kolejny plus- nie ma odpuszczania, przerywania w trakcie serii, oszukiwanych ruchów. Wracam z siłki przepocona i za każdym razem mam mega zakwasy, ale warto 
Polecam każdemu 
  • fokaloka

    fokaloka

    19 stycznia 2014, 16:51

    No i super, tak trzymaj :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.