Zaspałam do pracy, jak nigdy!
A miałam wstać troszkę wcześniej i zjeść śniadanie po raz pierwszy, zawsze jem dopiero w pracy, ale chciałam to zmienić i nauczyć się jadać rano,przed wyjściem z domu. Jeśli ma to przyśpieszyć metabolizm i sprawić,że będę mniej głodna w ciągu dnia, to czemu nie?
Ale na planie się skończyło bo ...zaspałam i jak na złość Pana Kanapki dziś nie było w biurze wiec narazie jestem po kawie z mlekiem bez cukru bo nie słodzę... To sobie metabolizm poprawiłam, nie ma co
Dziś zjadłam:
Śniadanio-lunch: kanapka duży paluch z subway z grillowanym kurczakiem, żółtym serem,warzywami, sosem słodka cebulka.
Obiado-kolacja: 2 krokiety z kapustą i grzybami, 2 plasterki zółtego sera, plaster pasztetu.
przekąska: 2 kostki czekolady mlecznej i trochę bake rolls.
Napoje:
ok. 4 szklanek ice tee
kawa z mlekiem bez cukru
woda (nie wiem ile...)
Buziaki,
Me-Only.