Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jarmark Świąteczny :)


:)
  • Shere

    Shere

    22 grudnia 2009, 09:36

    Ja żałuje, że nie byłam na Jarmarku - mogło być ciekawie... I podobno starówka była pięknie oświetlona... Ach. No ale wierzę również w to, że stanie się to tradycją i za rok będę mogła się na niego wybrać.

  • kitkatka

    kitkatka

    21 grudnia 2009, 23:12

    moja miłość. Bardzo często robię różne mięska, rybki, warzywa w galarecie bo bardzo lubimy. Pozdrówka

  • controlfreak

    controlfreak

    21 grudnia 2009, 22:58

    Czasem nawet zastanawiam się, czy samo oczekiwanie na święta nie sprawia mi więcej przyjemności, niż one same w sobie? ;) Zawsze gdy prychodzi wigilia jestem trochę rozczarowana, że to już..że nie zobaczę tych pulsujących światełek w wystawowych oknach, że nie poczuję specjalnej czekolady z imbirem i orzechami, które ulubiona knajpka serwuje tylko w święta ;) Ach zazdroszczę Ci tego jarmarku ;) I jeszcze dodam, że bardzo dającą do myślenia rzecz mi napisałaś o walce samym sobą ;) Ech, mądralo ;) ściskam :*

  • karolka85.olsztyn

    karolka85.olsztyn

    21 grudnia 2009, 21:49

    w Niemczech takie jarmarki odbywają się nawet w małych miejscowościach i również piję się grzane winko... cieszę się że to dotarło również w nasze strony. pozdrawiam

  • agaja29

    agaja29

    21 grudnia 2009, 21:49

    oj tak zimy w Olsztynie sa strasznie zimne brrr... pamietam swoja pierwsza ;) Fajną tradycje moze miec Olsztyn [osobiscie strasznie go nie lubie, choc czasem odwiedzam]. Pozdrawiam

  • Idalcia

    Idalcia

    21 grudnia 2009, 21:22

    CIEPŁEGO wieczorku...

  • TosiaNaDiecie

    TosiaNaDiecie

    21 grudnia 2009, 21:00

    muszę się zastanowić, rozejrzeć gdzie iść ale raczej skorzystam z Twojej porady ;*** chyba masz rację... ja sama nie wiem co jest przyczyną... bo jestem cholernie zazdrosna od samego początku..

  • akitaa

    akitaa

    21 grudnia 2009, 21:00

    nie ma to jak sie ogrzać gorącą czekoladą po pobycie na takim mrozie;)

  • augustyn2002

    augustyn2002

    21 grudnia 2009, 19:59

    Bardzo Ci dziekuje za przepis na Shreka. Na Swieta go nie zrobie, ale moze uda mi sie na Sylwestra. Pozdrawiam

  • dziewczynaosw

    dziewczynaosw

    21 grudnia 2009, 19:44

    tzn tak mniej wiecej to juz wiemy co mamy robic :) bo 1 semestr juz wlasciwie zakonczony a są 4 :) ale jakby tak ktos probowal sie wedrzec to masakra ,nie wiem co bym zrobila hehe :D

  • martaluna

    martaluna

    21 grudnia 2009, 19:14

    Witaj slonko dzieki za milusi komentarzyk zdjec :) kochana mnie moj nazywa kochanie,perelka,sloneczko,koteczku,rybko to chyba takie nie za oryginalne,co?Wesolych Swiat ci zycze,bardzo bialych,radosnych i cieplych,pa!

  • nenne29

    nenne29

    21 grudnia 2009, 18:38

    mnie to nie śmieszy, jak też lubię zakalec, ale w tym cieście marchewkowym jakiś taki nieapetyczny wyszedł. A najlepszy zakalec, jaki w życiu jadłam, to biszkopt z zakalcem, jaki kiedyś popełniła moja mama. Super był :-)

  • Bruniaaa

    Bruniaaa

    21 grudnia 2009, 18:32

    Fajnie, ze zrobili u Ciebie taki jarmark, zawsze to coś innego.. Odskocznia od tych zatłoczonych sklepów.. A mrozek racja robił swoje, też wczoraj ostro wymarzłam ;D Pozdrawiam!

  • 20dziestka

    20dziestka

    21 grudnia 2009, 18:24

    Wlasnie wiedzialam ze cos mialam kupic...grzane wino :) Uwilebiam :) A ze stara nie jestem to wiem...tylko mlodosci pisalam ze nie mialam bo najpierw chorowalam a potem dom dziecko i rodzina i dopiero teraz wylaze ze skorupy :D

  • IfCatchDream

    IfCatchDream

    21 grudnia 2009, 17:12

    oo to widze że miałas udany dzień hehe :) mam teraz ochotę na taką gorącą czekoladę ;]

  • Cocainegirl16

    Cocainegirl16

    21 grudnia 2009, 15:50

    Grzane wino i gorąca czekolada... Oj rozpieszczasz się moja droga :D

  • hilary20

    hilary20

    21 grudnia 2009, 14:14

    wow z tym jarmarkiem to na prawdę świetna sprawa. chciałabym żeby w moim mieście zrobili coś takiego:D miłego dnia:*

  • dziewczynaosw

    dziewczynaosw

    21 grudnia 2009, 13:59

    Hihi taka mała ,ale dość postawna dziewuszka ze mnie :):) Dopiero się uczę :)) Co do wpisu to fajnie ze sie dobrze bawiliscie :) ja tam wczoraj u siebie tak wymarzlam ze szok brrrr jeszcze w palce mi zimno os stóp :)

  • TosiaNaDiecie

    TosiaNaDiecie

    21 grudnia 2009, 13:21

    myślałam... ale po 1 nie wiem gdzie... nie stać mnie na prywatnego psychologa... po 2 głupio byłoby mi mówić o swoich problemach obcemu człowiekowi a po 3 pewnie i on w duchu by się ze mnie smiał bo inni ludzie mają jeszcze większe problemy i jakoś sobie z tym radzą :(

  • kitkatka

    kitkatka

    21 grudnia 2009, 13:08

    ten najkrótszy dzień w roku nareszcie się troszkę ociepla. Mrozy zmuszają mnie do siedzenia w domu bo nie mogę oddychac. A wracając do Twojego wisu to nie odgradzam sie od nikogo i lubie kontakty z ludżmi ale moja mamusia niestety nie xzalicza sie do normalnych ludzi tylko do mutantów i monsrtrów jakowyś. Po jarmarkach latam tylko latem i potrafie ich szukać w promienu wielu kilometrów. Lubię tą atmosferę sielsko- kiczowatą gdzie można upaćkać sie watą cukrową, zakśić ogóra i poglądać te wszystkie cuda, które tam przyciagaja oko. Pozdrówka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.