:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
izabell91
6 grudnia 2009, 14:16Trzymam kciuki i życzę powodzenia. pozdrawiam:):)
Evellaa
6 grudnia 2009, 10:55Świetnie sobie radzisz :-)
edyta1617
6 grudnia 2009, 01:14Wydaje mi się że ten punkt zalezy od mężczyzny dla jednego bedzie nie do pomyslenia kobieta w dresach w domu a dla drugiego to nie jest problemem Ważne żebysmy nie chodziły w papilotach i przyczłapanych kapciach
Dareroz
6 grudnia 2009, 00:15moje zdanie na ten temat? walcz :)
Alicjaap21
5 grudnia 2009, 22:06Witaj w klubie, ja też walcze z choróbskiem:(Wcześniej niby odpuściło a teraz znowu się przyczepiło i to chyba tak na poważnie:( Życze Ci zdrówka. P.S. Wykorzystaj to, że masz przy sobie Paskudniaka, a dokładnie skorzystaj z jego ciepełka:) Ja niestety nie mam takiej możliwości mój Misiek jest tak daleko...
Aziya
5 grudnia 2009, 21:51Kuruj się kochana, zdecydowanie kuruj się. Najlepsze są sprawdzone domowe metody! Ściskam! Zdrowia życzę!
RubiGrubi
5 grudnia 2009, 21:29sprzątający facet to żaden fenomen- Misiu sprząta, ja gotuję... Równowaga w przyrodzie zachowana :)
novaya
5 grudnia 2009, 19:34Dzieki. Tempo 2 kg na miesiac nie wydaje mi sie jakies zabojcze i dobrze sie z tym czuje ( a jak nie mam konkretnego celu to nic nie robie) A ten Twoj facet to rzeczywiscie ewenement - wiekszosc raczej nie garnie sie do sprzatania.
kamila19851
5 grudnia 2009, 18:27Zdrówka...
Diabeleria
5 grudnia 2009, 18:17<img src=http://img136.imageshack.us/img136/2599/meskozenskimaly.jpg>
Diabeleria
5 grudnia 2009, 18:13ale to szczegół ;/
Diabeleria
5 grudnia 2009, 18:12<img src=http://www.dziennik.pl/files/archive/00174/FR_shutterstock_235_174475l.jpg> Jest
kinga2385
5 grudnia 2009, 17:49no to moj meżuś też jest fenomenem:)
akitaa
5 grudnia 2009, 17:29hehe sprzątający facet - fenomen, to mi się spodobało ;p Kuruj sie tam Kochana, a basen to sobie na szelki wypadek na razie odpuść;) miłego wieczorku :*
madziunia23
5 grudnia 2009, 16:43zycze zdrowka kuruj sie kuruj:)) udanych mikolajek:))
Detroit
5 grudnia 2009, 15:28ostatnie zdanie piękne.....wracaj do zdrówka nasza poetko :*:*
joanna1966
5 grudnia 2009, 14:22Meneva zyczę Ci Kochana zdrówka i paskudniakowego ciepełka:))) Nie pozarażajcie się tylko nawzajem:) Buziaki.
tusiaczekkk22
5 grudnia 2009, 14:05Zdrówka Skarbie :*:* Zdrowiej szybciutko. A u mnie ? Powolutku, niedlugo swieta, sylwester :) I zaczne 'porzadnie' nowy rok :)) miejmy nadzieje lepszy od tego :) Buziaki :*!!
poszukujaca
5 grudnia 2009, 13:53niestety choroba kazdego dopada;(( kuruj sie! i zmus Paskudniaka aby bral witaminki zeby sie nie zarazil--ktos musi sie Toba opiekowac;D
sylwinka88
5 grudnia 2009, 13:41Zdrowiej Kochana, nie rozkładamy sie, o nie nie :* jeszcze do swojego zestawu lekarstw dodaj czosnek, wtedy choroba Cie nie dopadnie :D całuje :**