Witaj .Pozwolę sobie zostawić komentarz do tego filmu...po około 15 minutach wyszłam z sali kinowej wraz z moim chłopakiem, ponieważ film był obrzydliwy, nikomu nie polecam ...Pozdrawiam !
szkoda ze doszlam do tego wniosku dopiero po przeprowadzce do Wloch ;)
NewLive
18 października 2009, 10:51
tak jest dla mnie to wiele możliwosci i wyrwanie sie z tego kraju(niepowino byc go na mapie)
maryylka2608
17 października 2009, 21:00
Fakt faktem film genialny! Naprawde.. ja ogladalam go 2 razy i nie zaluje bo chetnie poszlabym raz 3! Mmm.. :)
aneczka102
17 października 2009, 20:56
Miło mi bardzo, dziękuję za miłe słowa! Odkąd moja kochana Bonia (przyjazna dusza - filmoznawca) wyjechała do dalekiego Londynu, nie mam z kim dzielić wrażeń z filmów. To znaczy nie miałam, bo teraz mam Vitalię i taką Menevkę. A że jestem kinomaniaczką, to zawsze chętnie się włączę w filmowe dyskusje!! W najbliższym czasie szykuję skok na Almodovara - będę się dzielić wrażeniami na bieżąco. Ściskam!!
Aiden
17 października 2009, 20:36
na vitali od dluzszego czasu, ale czytac staralam sie na bierzaco :) ciesze sie ze wszysto sie wam zaczelo na nowo ukladac i jestescie szczesliwi :) bardzo ladna z was para, fotka zniknela ale widzialam wczesniej :) pozdrowka!
dziunix
17 października 2009, 18:00
Też byłam na tym filmie w kinie;p jest świetny;p momentami to uśmiałam się do łez;p
Monia1983
17 października 2009, 15:14
wróciłam:) i nadrabiam pamiętnikowe zaległości. jak to dobrze przeczytać znów, że Ty i Paskudniak.... wiedziałam, że będzie dobrze:)))
jak mnie film nie zainteresuje przez pierwsze 20 minut, odpuszczam. Ten nie zainteresował. Newet eMol ziewał i wyszliśmy z kina aby zająć się ciekawszymi rzeczami :D
marciaa19
17 października 2009, 10:27
hej Slonko co do karty to jest to karta studencka na naprawde super warunkach mama moja to sprawdzila zanim ja wziela a zna sie na rzeczy bo na codzien ma stycznosc z bankami itp i oprocentowanie jest mega male a poza tym to kupuje rowerek a karte oddaje mamie by mnie nie kusila;)juz jej to obiecalam:)co do filmu film swietny jednak niektore filmy tarantino to smiech na sali jak dla mnie przewaznie jak laska biega z kalachem zamiast nogi:)ale ten naprawde jest dobry no i Pitt mm ciacho:)buziaczki i milego dnia Slonko:*
Guten Morgen:* Vielleicht sehe ich dieser Film an. Heh:) Widzę, że humorek:) Miłego dzionka;*
fiocca
17 października 2009, 10:05
coś tam słyszałam,że własnie Brad coś po włosku gada...:> si, ho ragione? :D (czy mam rację) ^^
Dareroz
17 października 2009, 08:51
My w kinie nie byliśmy, ale też obejrzeliśmy dobry film- "Cinderella man" z Raselem Crowem :) Dziwne, że on taki mało reprezentatywny gra role silnych i mądrych mężczyzn :p To przyjemnego leniuchowania w ramionach Paskudniaka :*:*:*
iwoncita
17 października 2009, 08:18
Kochana hymm musze sie wybrac z Trolislawem na ten film skoro mowisz ze jest fajny:):)udanej soboty Paskudniaki:*:*:*
IdaSierpniowa1982
17 października 2009, 07:51
Chętnie obejrzę :) Jest z tym filmem tylko jeden problem - NIE Cierpię BRADA PiTTA! :p Miłego dnia Kochana i do usłyszenia :*
basik76
17 października 2009, 07:17
warto znac jezyki obce. milutkiego wypadu.pa
wefelek
16 października 2009, 22:41
coraz więcej pozytywnych zdań słyszę o "bękartach...' - chyba sama też się ruszę razem z moja połówką do kina ;]
utracjuszka
18 października 2009, 23:55a mnie sie podobał... fakt, musiałam poczekać spory kawał filmu aż zacznie mi sie podobać, ale koniec końców był ok...
klarawelites
18 października 2009, 17:45wczoraj ogladałam z M. bekarty wojny i po trwajacej z 20 minut akcji toczacej sie w pokoju rozmowa 2 godzi usnełam ... nuda
Kenzo1976
18 października 2009, 15:37Witaj .Pozwolę sobie zostawić komentarz do tego filmu...po około 15 minutach wyszłam z sali kinowej wraz z moim chłopakiem, ponieważ film był obrzydliwy, nikomu nie polecam ...Pozdrawiam !
Qualcuna
18 października 2009, 14:38szkoda ze doszlam do tego wniosku dopiero po przeprowadzce do Wloch ;)
NewLive
18 października 2009, 10:51tak jest dla mnie to wiele możliwosci i wyrwanie sie z tego kraju(niepowino byc go na mapie)
maryylka2608
17 października 2009, 21:00Fakt faktem film genialny! Naprawde.. ja ogladalam go 2 razy i nie zaluje bo chetnie poszlabym raz 3! Mmm.. :)
aneczka102
17 października 2009, 20:56Miło mi bardzo, dziękuję za miłe słowa! Odkąd moja kochana Bonia (przyjazna dusza - filmoznawca) wyjechała do dalekiego Londynu, nie mam z kim dzielić wrażeń z filmów. To znaczy nie miałam, bo teraz mam Vitalię i taką Menevkę. A że jestem kinomaniaczką, to zawsze chętnie się włączę w filmowe dyskusje!! W najbliższym czasie szykuję skok na Almodovara - będę się dzielić wrażeniami na bieżąco. Ściskam!!
Aiden
17 października 2009, 20:36na vitali od dluzszego czasu, ale czytac staralam sie na bierzaco :) ciesze sie ze wszysto sie wam zaczelo na nowo ukladac i jestescie szczesliwi :) bardzo ladna z was para, fotka zniknela ale widzialam wczesniej :) pozdrowka!
dziunix
17 października 2009, 18:00Też byłam na tym filmie w kinie;p jest świetny;p momentami to uśmiałam się do łez;p
Monia1983
17 października 2009, 15:14wróciłam:) i nadrabiam pamiętnikowe zaległości. jak to dobrze przeczytać znów, że Ty i Paskudniak.... wiedziałam, że będzie dobrze:)))
WooHoo
17 października 2009, 11:49jak mnie film nie zainteresuje przez pierwsze 20 minut, odpuszczam. Ten nie zainteresował. Newet eMol ziewał i wyszliśmy z kina aby zająć się ciekawszymi rzeczami :D
marciaa19
17 października 2009, 10:27hej Slonko co do karty to jest to karta studencka na naprawde super warunkach mama moja to sprawdzila zanim ja wziela a zna sie na rzeczy bo na codzien ma stycznosc z bankami itp i oprocentowanie jest mega male a poza tym to kupuje rowerek a karte oddaje mamie by mnie nie kusila;)juz jej to obiecalam:)co do filmu film swietny jednak niektore filmy tarantino to smiech na sali jak dla mnie przewaznie jak laska biega z kalachem zamiast nogi:)ale ten naprawde jest dobry no i Pitt mm ciacho:)buziaczki i milego dnia Slonko:*
kasiek27
17 października 2009, 10:11Guten Morgen:* Vielleicht sehe ich dieser Film an. Heh:) Widzę, że humorek:) Miłego dzionka;*
fiocca
17 października 2009, 10:05coś tam słyszałam,że własnie Brad coś po włosku gada...:> si, ho ragione? :D (czy mam rację) ^^
Dareroz
17 października 2009, 08:51My w kinie nie byliśmy, ale też obejrzeliśmy dobry film- "Cinderella man" z Raselem Crowem :) Dziwne, że on taki mało reprezentatywny gra role silnych i mądrych mężczyzn :p To przyjemnego leniuchowania w ramionach Paskudniaka :*:*:*
iwoncita
17 października 2009, 08:18Kochana hymm musze sie wybrac z Trolislawem na ten film skoro mowisz ze jest fajny:):)udanej soboty Paskudniaki:*:*:*
IdaSierpniowa1982
17 października 2009, 07:51Chętnie obejrzę :) Jest z tym filmem tylko jeden problem - NIE Cierpię BRADA PiTTA! :p Miłego dnia Kochana i do usłyszenia :*
basik76
17 października 2009, 07:17warto znac jezyki obce. milutkiego wypadu.pa
wefelek
16 października 2009, 22:41coraz więcej pozytywnych zdań słyszę o "bękartach...' - chyba sama też się ruszę razem z moja połówką do kina ;]
akitaa
16 października 2009, 22:20mmm jaki Brad Pitt ;) hehe. Miłego weekendu kochana. Chocby na tej działeczce;) ;*