Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Abrakadabra ;D

jestes niesamowita!:) Twoje pomysly, zainteresowania a pozwol ze patent na ta ksiazeczke szczescia tez kiedys pozycze, ja wlasnie rowniez jestem po dwutygodniwoym rozstaniu i przyjeciu kolejnej szansy :) mama nadzieje ze juz ostatniej. Potrzebuje pomyslow ktore zblizaja ludzi.

ja mam nadzieje ze ta separacja jest przejsciowa bo jak to ma sie wszystko zakonczyc to mi chyba serce peknie...

dobrze, że na ostatniej karteczce nie wpisał, że chce nowy samochód ;P bo byś dopiero miała zagwozdkę. A zatańczyłaś dla niego taniec brzucha czy byłaś tancerką nie tańczącą??

Gdzie udało Ci się kupić strój tancerki?

fajnie ze jestes zczesliwa zazdroszcze hehe pozdrawiam

hihi, jak milo sie czyta taki wpis:) ciesze sie, ze przynajmniej u Ciebie wszystko wrocilo do normy:)

no taaaak, trezba było zrobić klauzulę, że nie dotyczy dóbr materialnych wszak miłość i dobro są nieprzeliczalne na żadną walutę :) Oj śliczna ty i kochana! Twój paskudni to cię powinien na rękach nosić!

Przyjemnie się czyta, że jesteście szczęsliwi :)

A nie za szybko ta książeczka poszła w ruch? Pamiętaj że nie żyjesz tylko żeby uszczęśliwiać Paskudniaka. Pozdrawiam

jestes genialna! Super pomysl i w jakim wydaniu :) Ciesze sie ze mialas udany wieczor, buzka

że wszystko się Wam ułożyło. I ze książeczka zrobiła furorę hehe. Może ja kiedyś taką samą przygotuję dla H.... :))))))

No to bardzo pomysłowe:D:D ciekawe i zabawne ... gratuluję inwencji twórczej^^

Podziałało to na moją fantazję , uczęszczałam na lekcję tańca brzucha i uwielbiałam to :)) Ale niestety przez chorobę mojego Taty musiałam przerwac ... Brakuje mi teraz tego i czytając Twój wpis wsponienia wróciły .....

ale wowczas trzeba miec wene do nauki... :*

tylko mu czasem klapa w dupe też daj,bo jak chłopu za dobrze to świruje,niech gary myje albo coś heheeee...

sorry kochana,ale Ty znowu tylko oTEN PASKUDNIAK TEN PASKUDNIAK a gdzie TY?znowu robisz to co wczesniej,daj mu troche oddychnać,bo znowu ucieknie,pomyśl o sobie a nie ciagle ON I ON jakby go tu dzisiaj zaskoczyć :-) pozdrawiam

Uwielbiam czytac Twoj pamietnik, jestescie boscy;)

No i nie mów mi, że Wy nie jesteście idealną parą... :P Heh, było do przeiwdzenia, że prezent sie spodoba, inaczej być nie mogło :*:*:*

super pomysl z ta ksiazeczka.. musicie byc naprawde fajna para.. pozdrawiam i zycze szczescia :*

z tą bajką niezły pomysł.. hehe ;D a za rady bardzo dziękuję!! :) pozdraiwam ciepło! :-)