no to fajnie, że wypad się udal;) jedzonko musiało byc na pewno dobre. Trzymaj się i miłej niedzieli ;*
MissHepburn
14 marca 2010, 12:21
Masz 100 % racji i bardzo popieram, ze teraz też dbasz o swoje zdrowie, o Wasze zdrowie :)
Takie postępowanie na pewno przyniesie liczne korzyści i Tobie i dziecku, ono będzie otrzymywało zrównoważoną dietę, a mama nie będzie miała problemu z powrotem do wagi "przed".
Mnie w ciąży przybylo 4 kg ( tak naprawdę 8, bo na początku z powodu mdłości schudłam :( ) i dziecko urodziło się zdrowe i jak najbardziej wymiarowe, a ja nie mając problemow z nadwagą, szybciej dochodziłam do siebie po porodzie.
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki :)
Diabeleria
13 marca 2010, 21:20
ale z kluskami śląskimi i pieczarkami MNIAAAAAAAM!
Witaj . Pytasz czy w ciąży wolno jesć owoce morza , nie wolno ...pozdrawiam :)Ja uwilbiam kuchnię włoską , mój Paweł od ponad 10 lat pracuje jako kucharz we włoskich restauracjach , także na codzień mam włoską i polską kuchnię :)
Myślę, że po jednym razie nic się nie stanie ale jedzenie wędzonego łososia nie jest zalecane w ciąży. Jest to po prostu surowa ryba tyle, że wędzona na zimno. Jedzenie wędzonego łososia grozi listeriozą. Jednak w Polsce na tę chorobę choruje rocznie około 20 osób a więc ryzyko jest niewielkie. Jednak w naszym stanie lepiej dmuchać na zimne:))) A propos tych deserów to pozwól sobie od czasu do czasu:) Podobno po spożyciu czegoś słodkiego wody płodowe stają się bardziej słodkie i bardziej smakują maluszkowi... Pozdrawiamy
Super! Jak mi brakuje takich wyjść. Już nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam sobie wolne.
BasiaR.
13 marca 2010, 13:39
szczególnie po powrocie z wojaży. Pozdrawiam ciepło BasiaR.
anila2
13 marca 2010, 13:01
U nas nie ma Hammurabiego (sprawdziłam - są w Wawie, Gdansku i u Ciebie) - z arabskich sieciówek mamy Sphinxa i Piramidę - lubię tam jadać, ale robimy to z kilka razay na rok, więc też nie ma mi się kiedy znudzić. A włosi... mmm.... Mamy włoską restaurację z prawdziwego zdarzrenia, prowadzon,ą przez Włochów, z prawdziwymi, świeżymi włoskimi składnikami - jest tam po prostu przepysznie!
moj maz przy okazji wizyt w Polsce zawsze narzeka ze jedzenie w tzw. wloskich restauracjach nie zasluguje na miano jedzenia, o wloskosci juz nie mowiac. ale czasem da sie znalezc cos naprawde dobrego i oryginalnego.
jak to wędzonego nie można przecież wędzenie polega na obróbce termicznej... moim zdaniem wędzone można owoce morze też ale po obróbce termicznej, a na surowo to chyba tylko warzywa i owoce :P
Garfieldek
13 marca 2010, 12:38
Ja to chyba juz na Twoj profil zagladac wiecej nie moge:P Dostaje takiego slinotoku, ze bajka i od razu do kuchni biegne:P
Mniam, wloskie jedzonko... z owocow morza krewetki mozna jesc, pod warunkiem ze sa dobrze grillowane, no i jeszcze wyczytalam ze sushi tez mozna, ale musi byc swiezutkie i z renomowanych restauracji (czyli w PL rzadkosc:P)
Ciesze sie ze wszystko u Ciebie z ciaza pomyslnie, buziaki:*
Brzoskwineczka
15 marca 2010, 07:18Jak się czujecie z Kropkiem?
akitaa
14 marca 2010, 13:33no to fajnie, że wypad się udal;) jedzonko musiało byc na pewno dobre. Trzymaj się i miłej niedzieli ;*
MissHepburn
14 marca 2010, 12:21Masz 100 % racji i bardzo popieram, ze teraz też dbasz o swoje zdrowie, o Wasze zdrowie :) Takie postępowanie na pewno przyniesie liczne korzyści i Tobie i dziecku, ono będzie otrzymywało zrównoważoną dietę, a mama nie będzie miała problemu z powrotem do wagi "przed". Mnie w ciąży przybylo 4 kg ( tak naprawdę 8, bo na początku z powodu mdłości schudłam :( ) i dziecko urodziło się zdrowe i jak najbardziej wymiarowe, a ja nie mając problemow z nadwagą, szybciej dochodziłam do siebie po porodzie. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki :)
Diabeleria
13 marca 2010, 21:20ale z kluskami śląskimi i pieczarkami MNIAAAAAAAM!
Kenzo1976
13 marca 2010, 19:59Witaj . Pytasz czy w ciąży wolno jesć owoce morza , nie wolno ...pozdrawiam :)Ja uwilbiam kuchnię włoską , mój Paweł od ponad 10 lat pracuje jako kucharz we włoskich restauracjach , także na codzień mam włoską i polską kuchnię :)
siwa1984
13 marca 2010, 17:32Myślę, że po jednym razie nic się nie stanie ale jedzenie wędzonego łososia nie jest zalecane w ciąży. Jest to po prostu surowa ryba tyle, że wędzona na zimno. Jedzenie wędzonego łososia grozi listeriozą. Jednak w Polsce na tę chorobę choruje rocznie około 20 osób a więc ryzyko jest niewielkie. Jednak w naszym stanie lepiej dmuchać na zimne:))) A propos tych deserów to pozwól sobie od czasu do czasu:) Podobno po spożyciu czegoś słodkiego wody płodowe stają się bardziej słodkie i bardziej smakują maluszkowi... Pozdrawiamy
Pigletek
13 marca 2010, 16:05zjadlabym coś takiego :)
kinga2385
13 marca 2010, 14:19miłego dnia wam życzę:)
bozenka21
13 marca 2010, 14:17Super! Jak mi brakuje takich wyjść. Już nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam sobie wolne.
BasiaR.
13 marca 2010, 13:39szczególnie po powrocie z wojaży. Pozdrawiam ciepło BasiaR.
anila2
13 marca 2010, 13:01U nas nie ma Hammurabiego (sprawdziłam - są w Wawie, Gdansku i u Ciebie) - z arabskich sieciówek mamy Sphinxa i Piramidę - lubię tam jadać, ale robimy to z kilka razay na rok, więc też nie ma mi się kiedy znudzić. A włosi... mmm.... Mamy włoską restaurację z prawdziwego zdarzrenia, prowadzon,ą przez Włochów, z prawdziwymi, świeżymi włoskimi składnikami - jest tam po prostu przepysznie!
Qualcuna
13 marca 2010, 12:57moj maz przy okazji wizyt w Polsce zawsze narzeka ze jedzenie w tzw. wloskich restauracjach nie zasluguje na miano jedzenia, o wloskosci juz nie mowiac. ale czasem da sie znalezc cos naprawde dobrego i oryginalnego.
YoungLady
13 marca 2010, 12:45jak to wędzonego nie można przecież wędzenie polega na obróbce termicznej... moim zdaniem wędzone można owoce morze też ale po obróbce termicznej, a na surowo to chyba tylko warzywa i owoce :P
Garfieldek
13 marca 2010, 12:38Ja to chyba juz na Twoj profil zagladac wiecej nie moge:P Dostaje takiego slinotoku, ze bajka i od razu do kuchni biegne:P Mniam, wloskie jedzonko... z owocow morza krewetki mozna jesc, pod warunkiem ze sa dobrze grillowane, no i jeszcze wyczytalam ze sushi tez mozna, ale musi byc swiezutkie i z renomowanych restauracji (czyli w PL rzadkosc:P) Ciesze sie ze wszystko u Ciebie z ciaza pomyslnie, buziaki:*
ninaszap
13 marca 2010, 12:35listeria!
calineczka23
13 marca 2010, 11:57aż ślinka cieknie po brodzie;)))
Idalcia
13 marca 2010, 11:53super, Ty to masz rajskie życie:] oby jak najdłużej... :***
Arletka85
13 marca 2010, 11:36A gdzie takie miejsce w Olsztynie znaleść można?? Nie kojarze:)