Cześć Kochane Jak to dobrze być w domu rodzinnym Wszystko się uspokaja i czas wolniej płynie. Pracy mam dużo, ale inaczej do tego podchodzę, jak nie muszę biegać na zajęcia i z powrotem. Sama sobie ją rozkładam w czasie.
Wczoraj sobie zrobiłam solidny trening, bo przez tą naukę nie miałam w poprzednie dni zupełnie czasu. Był wspaniały, wypociłam się, przepaliłam pośladki i brzuch, żeby nie rozleniwiły się za bardzo i potem zjadłam solidną kolację W końcu na nią zasłużyłam, bo jak się siedziało cały dzień na tyłku, to nie przysługiwała Dzisiaj brzuszek ładnie zarysowany, nogi też coraz lepiej, tym bardziej, że już naprawdę mocno się opaliłam i zawsze wtedy ciało wygląda na szczuplejsze.
Dzisiaj znowu idę na słońce i cały dzień będę w bezruchu czytać, więc znowu włączamy jedzeniowy tryb oszczędnościowy Dziękuję Wam za wszelkie wsparcie i komentarze Miłego, słonecznego dnia dziewczynki!
Śniadanie: 292 kcal
- sok z połowy cytryny
- 2 kromki chleba pumpernikiel - 198 kcal
- 2 plastry szynki z indyka - 40 kcal
- z domowego ogródka szpinak, szczypiorek <3 i sklepowe pomidor, ogórek, papryka ~50 kcal
II śniadanie: 179 kcal
- 300 g truskawek z domowego ogrodka - 84 kcal
- jogurt naturalny - 95 kcal
Obiad: 594 kcal
- ryż biały ~ 400 kcal(?)
- serek wiejski - 194 kcal
Podwieczorek: 30 kcal
- kilka ogórków konserwowych ~30 kcal
Kolacja: kcal
- kefir - 108 kcal
RAZEM: 1 203 kcal
NyuKarisia
8 czerwca 2016, 23:41Super! Fajnie że mimo nauki nie odpuszczasz treningów :) A taki trening pomaga nam w samopoczuciu i wszystko łatwiej się wydaję :) Korzystaj z pięknej pogody! Pozdrawiam! :*
Szafir22
8 czerwca 2016, 12:01Super :)
spelnioneMarzenie
8 czerwca 2016, 10:40widze, ze wszystko super u ciebie :)