Dziś już się wyspałam Jadę na ostatnie już zajęcia na uczelni i wracam do domu rodzinnego się uczyć. Następne starcie w poniedziałek. Dzisiaj z jedzeniem może być słabo, przez gonitwę po mieście na dworzec, ale od jutra będzie lepiej, obiecuję
Śniadanie: 287 kcal
- 60 g kaszy manny - 204 kcal
- 3/4 szkl. mleka 1,5% - 83 kcal
II śniadanie: 550 kcal
- serek wiejski - 194 kcal
- 2x bułeczka ze słonecznikiem ~ 356 kcal
Obiad: 185 kcal
- [do kawki] rządek czekolady Milka Crispy Yoghurt - 185 kcal
Podwieczorek: 360 kcal
- 2 kromki chleba pumpernikiel ~198 kcal
- serek wiejski lekki - 162 kcal
Kolacja: 657 kcal
- 2 pomidory ~52 kcal
- truskawki ~115 kcal
- 50g kaszy bulgur - 165 kcal
- zupa botwinkowa ~ 200 kcal
- arbuz ~125 kcal
RAZEM: 2 039 kcal
Trening z Fitness Blender:
1) 24 min. Cardio Bootcamp
2) 24 min. Abs Blasting Intervals
3) 7 min. Cool Down
Razem: 55 min. (275- 483 kcal)
angelisia69
7 czerwca 2016, 13:49a wyprawilas mi kazanie wczoraj ze dobrze dbasz o zdrowie itd :P a codzien Milka(syrop g-f).Ja nie neguje ale po co takie kazania?
melvitka
7 czerwca 2016, 15:29Bo dbam o zdrowie. Ta Milka w tym wcale nie przeszkadza. Kazanie wyprawilam, bo widze Twoje komentarze u mnostwa uzytkowniczek i nie zrozum mnie zle, ale mam wrazenie ze swoj sposob zycia uwazasz za jedyny sluszny i prawidlowy, a wszystkie inne tutaj to grube, glupie, zagubione i szukajace wiecznie wskazowek sierotki. Zawsze cos wytykasz i odnosisz do siebie. Kazda ma swoj sposob zywienia, aktywnosci i przezywania życia. Dopoki jest skuteczny i sprawia przyjemnosc jest jak najbardziej zalecany. Dla mnie takim wyznacznikiem stala sie moja cudowna byla wychowawczyni, ktora kocha slodkie i nie wyobraza sobie zyc bez niego. Przez to odkad pamietam zmagala sie z nadwaga, ale w koncu sie wziela za siebie i od 5 lat jest mega szczupla laska i codziennie je ciasta. Po prostu malo. Ktos inny bedzie jadl 1 posilek i tak mu bedzie dobrze. Nie zmieniaj swiata, tylko zaakceptuj jego odmiennosc, bo nigdy nie podporzadkujesz wszystkich Vitalijek pod swoje dyktando. Zamiast wiecznie cos wytykac i mowic jak to u Ciebie wygląda, po prostu wesprzyj i zostaw mily slad po sobie. Nie kazdy chce byc Twoja kopia, tylko raczej osiagnac to co sobie postanowil. Tym bardziej, ze moze niekoniecznie w związku ze mną, ale czasem mozesz trafic na ludzi madrzejszych od siebie. Wiec nie warto ich pouczac. Nie chcialam byc niegrzeczna, nie zrozum mnie zle, ale moje studia sa scisle zwiazane ze zdrowiem i ludzkim organizmem, kolejny rok zycia poświęcam poznawaniu jego szczegolowej fizjologii i patofizjologii i Twoje rady odnosnie mojego brania lekow, czy dbania o zdrowie sa po prostu zbedne :)
angelisia69
7 czerwca 2016, 15:33to dziwne ze tak mnie odbierasz i ze na studiach syrop g-f jest OK ;-) ale spoko.A co do twojej kolezanki zobaczymy za kilka lat jak cukier na nia wplywa,choc sama jem codzien slodkie i sama pisze uzytkowniczkom ze lepiej codzien cos malego,ale nigdy nie "narzucam" swojego trybu zycia tylko pisze o swoich doswiadczeniach.Guru nie jestem wiec nikt mnie nie musi sluchac ;-)
melvitka
7 czerwca 2016, 16:02Po pierwsze, jeśli gdziekolwiek napisałam, że u mnie na studiach syrop g-f jest ok, to polecam przeczytać mój komentarz raz jeszcze. Po drugie, specjalnie na Twoje potrzeby przepisuję skład mojej Milki: cukier, olej palmowy, serwatka w proszku (z mleka), tłuszcz kakaowy, odtłuszczone mleko w proszku, miazga kakaowa, mąka ryżowa (3,5%), tłuszcz mleczny, odtłuszczony jogurt w proszku (2,5%), mąka kukurydziana (1%), emulgatory (lecytyna sojowa, lecytyna słonecznikowa), pasta z orzechów laskowych, aromaty, sól, ekstrakt słodu jęczmiennego, kwas cytrynowy. Może zawierać inne orzechy oraz pszenicę. Gdzie Ty tu masz ten syrop glukozowo-fryktozowy....
angelisia69
7 czerwca 2016, 16:16szczerze myslalam ze ma ten syrop ale to nie zmienia faktu ze jest niezdrowa.A co do komentarzy u innych ja jestem szczera osoba i wole napisac prawde a nie pocieszac tylko i udawac.Nieraz wspominalam o tym w swoim pamietniku i wiele Vitalijek wlasnie przez to mnie "wirtualnie polubilo" bo jestem szczera.I jak cos mi nie pasuje to pisze swoje zdanie.Ale nigdy,przenigdy nikogo nie urazilam,bo kazdy inaczej wyglada i zyje i ja to akceptuje jak najbardziej.i nie uwazam swojego sposobu zycia za sluszny i najmadrzejszy,bo co 2ga osoba na swiecie jest ode mnie madrzejsza,piekniejsza i fajniejsza.I ja to rozumiem i z tym zyje ;-) Amen
spelnioneMarzenie
7 czerwca 2016, 10:49:)