Dzisiaj się wyspałam i startuję z zupełnie nową energią Zważyłam się pierwszy raz od dawna - 67,6 kg - nie jest najgorzej. Nabiłam wprawdzie od lutego 4 kg, ale miałam długie okresy w życiu wagi powyżej 70 kg. Od 58 kg dzieli mnie 9 kg. Czyli przy optymalnym tempie takie 9 tygodni, więc powinnam do połowy lipca zdążyć. Zobaczymy, czy się uda
Śniadanie: 330 kcal
- sok z połowy cytryny
- 60g płatków owsianych - 216 kcal
- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal
II śniadanie: 413 kcal
- 78g chleba z soją - 219 kcal
- serek wiejski - 194 kcal
Obiad - 660 kcal
Pieczone Muffiny, w składzie:
- szczypiorek ~ 5 kcal
- 1 cukinia ~80 kcal
- pomidor ~25 kcal
- 2 jajka ~160 kcal
- szpinak ~80 kcal
- 46g mozzarelli ~128 kcal
- [do kawki] rządek czekolady Milka - 182 kcal
- 1 truskawka z domowego ogródka ♥
Podwieczorek: 234 kcal
- 60g chleba z soją - 168 kcal
- 62 g szynki z indyka - 56 kcal
- ogórek kiszony, papryka ~10 kcal
Kolacja: ~333 kcal
- brokuł na parze ~100 kcal
- kefir - 108 kcal
- [potreningowo] 347g arbuza -125 kcal
RAZEM: 1970 kcal
Trening z Fitness Blender:
1) 23 min. Cardio Kickboxing
2) 17 min. 6-Pack Burnout
3) 7 min. Cool Down
Razem: 47 min. (303 - 532 kcal)
Tyle na dziś Dzięki za komentarze dziewczyny :*
Elamela.gd
31 maja 2016, 15:20bardzo mądry i apetyczny jadłospis :))) Pozdrawiam serdecznie
angelisia69
31 maja 2016, 13:42czlowiek wyspany to odrazu pozytywniej mysli ;-) sen jest jak lekarstwo.Te muffiny musialy byc pyszne.Powodzonka
spelnioneMarzenie
31 maja 2016, 11:39powinno sie udac :)