wstałam i zaczynam!
mam książkę Ewki.
ale będę się jej trzymać tylko co do ćwiczeń.
dieta? po prostu rozsądne odżywianie!
na 8 śmigam na siłownie a potem praca:)
wieczorem ćwiczenia Ewki i spać:)
teraz musi się udać.
ot takie coś;)
miłego dnia!
Ms.Cherry
8 stycznia 2014, 07:453mam kciuki!:D Na pewno się uda! :)
serafinka31
8 stycznia 2014, 07:23powodzenia :)