niestety przerwa nie była moim pomysłem ale przyklutym do lozka nie da się nic robic...
ech no szczeze zaniedbałam bo po wstaniu nie zrobulam nic..
ale od jutra pelna para!
8 siłownia
a wcześniej cosik w domu@!
odpuszczenia za grzechy trzeba mi!
niestety przerwa nie była moim pomysłem ale przyklutym do lozka nie da się nic robic...
ech no szczeze zaniedbałam bo po wstaniu nie zrobulam nic..
ale od jutra pelna para!
8 siłownia
a wcześniej cosik w domu@!
odpuszczenia za grzechy trzeba mi!
Invisible2
7 stycznia 2014, 22:01Noo to trzymam kciuki! :))