Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak by tu yyy nie skłamać



No a co się będę kryć,nażarłam się.Do obiadu ok potem 4 placki ziemniaczane  miałam ich nie jeść ale poszło,ale co tam mam je 2 razy w roku,jeszcze na kolacje normalna bułkę zjadłam.A to wszystko przez M(każdy pretekst dobry) bo mi wody nie kupił a ja z Mili wyjść nie mogłam  bo zabardzo wiało wiec przegotowaną wodę piłam i się nie umiałam doliczyć szklanek ile wypiłam. A teraz mnie zgaga  pali co nigdy niemniałam (no może w ciąży hi hi.)Ćwiczenia też zrobione w połowie,ale nie będę się biczować jutro znowu razie swoje .

powodzenia kobitki (pa)

A to ja z moim szczęściem

  • NovaVita

    NovaVita

    30 stycznia 2015, 19:26

    Faktycznie wyglądasz młodo.Dobrze,że nie przejmujesz się małymi grzeszkami i nie zadręczasz.Powodzenia;)

  • krcw

    krcw

    30 stycznia 2015, 13:32

    rany dałabym Ci 15 lat:D:D:D może Ty nas tu oszukujesz małolato ????:D:D:D:D he?? a w ogóle to słodko razem wyglądacie :D:D kurde....robisz mi ochotę na dzieci...łeee:D:D:D

  • ar1es1

    ar1es1

    29 stycznia 2015, 23:09

    Promieniejesz Kochana))

  • JedenastyMarca93

    JedenastyMarca93

    29 stycznia 2015, 21:52

    baaardzo mlodo wygladasz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.