Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli ale do przodu...
28 lutego 2009
...jak widać na pasku straciłam przez te wszystkie dni aż biedne 70dkg ale nie mogę tez powiedzieć,ze się przykładałam wiec jest ok,ze jest jednak na minusie.Powoli się wciągam w inne jedzenie i to mnie cieszy wiec muszę wykorzystać ten okres czasu bo te z was które mnie znają dłużej wiedza jak to u mnie wygląda....jutro nowy miesiąc wiec sprecyzuje cel i będę starała się go osiągnąć...pozdrawiam
becia84
5 marca 2009, 19:4870dkg to zawsze cos, wazne ze do przodu :) czekam z niecierpliwoscia co tam nowego u Ciebie :)))
Enchantress
3 marca 2009, 09:19marzec, wiosna idzie...będzie lepiej bo wiosna idzie. Mnie się trochę humor poprawił. Dziękuję za pamięć.
aja79
2 marca 2009, 19:28pracuj dalej a efekty będą!
moniaf15
1 marca 2009, 09:48to fajowo :) dobrze zaczynac miesiac z dobrymi wiadomosciami :O) przynajmniej ja tak mysle :O))) byle tak dalej :O) ja w marcu stawiam na sport!!!!! buziaczkiiii
pohlam
28 lutego 2009, 22:4570 dkg to są ponad 3 kostki smalcu i moje gratulacje ,że udało ci się zgubić aż tyle.Każdy utracony gram jest na wagę złota.Pamiętam ,że w marcu musimy się wykazać ,bo w lutym obie jakoś zawaliłyśmy sprawę.Pozdrawiam !