Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zazdroszcze....


dziewczynom,ktore maja duzo czasu dla siebie!!!Ostatnio pare chwil dla mnie to prawdziwy rarytas i przewaznie staram sie je wykorzystac na spotkania z przyjaciolmi bo tego nigdy za wiele!
Wprawdzie podczas tych spotkan skusze sie przewaznie na wino lub drinka,ale nie mam wcale wyrzutow.Moja walka o lepsza figure to nie bieg sprintem,bo juz pare razy dogonil mnie pozniej jo-jo.Ja teraz nie mam zadnej diety,po prostu wprowadzilam niewielkie zmiany ,jem zdrowiej,omijam czekolade i chudne moze 0,5 kg na tydzien(przy dobrym wietrze).I moze niektorym wyda sie to smieszne ale......ja wlasnie teraz jestem szczesliwa sama z soba!!!!
  • Marszal.95

    Marszal.95

    17 listopada 2010, 19:05

    To bardzo dobrze że jesteś szczęśliwa co do utraty wagi 0,5kg tygodniowo to jak na razie jest mój przydział dzienny, po prostu ja nie potrafię już próbowałem powoli ale mnie to nudzi jak za wolno spada to mi się wszystkiego odechciewa więc odchudzam się pijąc sok z cytrynki i wodę z octem jabłkowym to głównie dzięki temu waga mi tak szybko spada.

  • Doloress1979

    Doloress1979

    17 listopada 2010, 18:59

    Najważniejsze to akceptować siebie... chociaż u mnie z tym czasami ciężko ale się staram. Ja też nie stosuję żadnej konkretnej diety, bo nie mogę (ostatnio pofolgowałam sobie z nabiałem i drapię się do dziś ;( Powolne chudnięcie daje trwalszy efekt, 0,5 kg - 0,6kg na tydzień to też mój przedział ale coś mi się zdaję, że w tym tyg. nie zanotuję spadku wagi przez straaaszną chęć na słodycze... ale co tam, nie w tym tyg. to w następnym :) pozdrawiam

  • misfazi

    misfazi

    17 listopada 2010, 18:51

    to że jestes szczesliwa jest najwazniejsze!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.