Chyba pierwsze osiągnięcie. Od początku mam o 5kg i choć tego nie widać nigdzie to jednak waga nie kłamie. Nikomu nie mówię bo tym razem robię to dla siebie by żyć. U mnie by było widać trochę rezultat muszę stracić około 20 kg. Ciekawe czy ktoś to zauważy i kiedy? Dobrze że mam was.
Byłem dziś nad zatoką - nieźle dmucha ok. 6-7B a na morzu pewnie jeszcze mocniej. Woda pachnie słoną bryzą. Niech się Neptun wyszaleje to może latem nam odpuści. Bolą mnie nogi choć krokomierz nie pokazuje cudów. Dziennie powinniśmy robić 10-12 tyś kroków co okazuje się być poza moim zasięgiem. Jak schudnę to nadrobię! Pozdrawiam was serdecznie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
leniunio
1 marca 2008, 11:39<img src=https://vitalia.pl/img513/125/hello10sv9.gif>
Gato
1 marca 2008, 11:21Bardzo dobrze się trzymasz :*. Oby tak dalej. I uwierz mi, będzie Ci niezmiernie przyjemnie, gdy znajomi zauważą zmianę (ooo, ja byłam wniebowzięta ;)). A ta zmiana nastąpi i to już niedługo :P Pozdrawiam :*
kulkasia
28 lutego 2008, 22:39Już 5 kilo mniej (to tak jakbyś odłożył reklamówkę z trzema butelkami wody mineralnej, które cały czas ze soba nosiłeś :) ! Bądź nadal konsekwetny, nie ulegaj zachciankom, a efekt na pewno bedzie. Trzymam kciuki i miłego maszerowania do zdrowie!
jbklima
25 lutego 2008, 21:11ciesze się ,że dobrze Tobie idzie..na 10tys kroków trzeba się niezle..nachodzić..też tego nie osiągam...
leniunio
25 lutego 2008, 13:31Cudowie Ci, że masz widok na morze... Ach... Trzymam kciuczki Mareczku, nic się nie martw i rób swoje, musi się nam udać :P <img src=https://vitalia.pl/photo/921.jpg>
katek21
25 lutego 2008, 08:07cieszę sie, naprawdę, aby tak dalej:)
stokrotka2006
24 lutego 2008, 11:49To dobrze mi sie zdawało że Ciebie widziałam w TV.Jakos specjalnie sie nie katuje z jedzeniem,a do cwiczeń to mam strasznego lenia i problemy z podwyższonym pulsem także jak mi się unormuje to pomyśle nad sportem.pozdrawiam
wiesinka
24 lutego 2008, 10:42Może 5kg to jeszcze tego nie widać, ale najważniejsze, że Ty to już czujesz..Bo najważniejsza rzecz w tym wszystkim to Twoje odczucie..To Ty już czujesz się lepiej, to Ty już czujesz się znacznie lżejszy..Ty jesteś tu najważniejszy..POZDRAWIAM serdecznie..Tak dalej trzymaj..
Mariba
23 lutego 2008, 23:42Podziwiam wytrwalosci! sciskam m
klussska
23 lutego 2008, 23:00No widze,ze ładnie Ci idzie - gratuluje! Ja też mam problemy ostatnio z nogami...ale to od szpilek,domyślam się,że twój ból nóg jest na innym podłożu ;-) Pilnuj żeby ten Neptun nikomu tym dmuchaniem krzywdy nie zrobił! Pozdrawiam gorąco!
natalia75
23 lutego 2008, 22:09szczerze Cie podziwiam, wiem jak bola nogi, gdy sie zbyt duzo chodzi...ale niebawem przesiade sie na rowerek:))) swietnie Ci idzie-brawo!!!!:)))))))
stokrotka2006
23 lutego 2008, 20:19Gratuluje spadku wagi.Mam pytanie czy ja Cię kiedys nie widziała w programie Kwadrans na kawę u p.Markowskiej w TVP.pozdrawiam
bezkonserwantow
23 lutego 2008, 20:08piknie!
nataliaqa
23 lutego 2008, 19:46i wszyscy w odpowiednim czasie to zaóważą :)) powodzenia w dietkowaniu i pozdrawiam
aggula123
23 lutego 2008, 18:44jeszcze trochę a wszyscy zauważą twoje postępy.gratuluję i pozdrawiam
nitusia
23 lutego 2008, 18:43pozdrawiam i miłego weekendu :)