Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
182,7


I tak od soboty do soboty. W tym tempie (1kg/tydzień) to za trzy lata będę ważył 26,7kg. Muszę chyba wcześniej przerwać dietę. Pedometr zakupiony na Allegro doszedł. Okropne urządzenie. Po całym dniu noszenia okazało się że przeszedłem 191 kroków, spalając przy tym 9,2 kcal. Po takim wyniku przeczytałem instrukcję. Okazało się że źle go używam. Zobaczymy jutro. Pozdrawiam was wszystkich i dzięki za doping.
  • gyuffi

    gyuffi

    22 lutego 2008, 20:51

    Widze ze waga idzie w dół a to pozytywnie!Pozdrawiam i zycze przede wszystkim wytrwałości no i szybkiego spadku wagi:)

  • leniunio

    leniunio

    22 lutego 2008, 13:20

    <img src=https://vitalia.pl/obrazki/usmiech/1.gif>

  • leniunio

    leniunio

    19 lutego 2008, 08:48

    Dużo słoneczka i uśmiechu:P <img src=https://vitalia.pl/img/towar/slon.jpg>

  • katek21

    katek21

    19 lutego 2008, 08:18

    Mareczku, wierze w Ciebie, i zaglądam, tu co jakiś czas, 3maj sie i zapraszam, do mnie, wiem, ze najtrudniej jest uwierzyć e można coś zmienić, potem, będzie łatwiej!:*

  • natalia75

    natalia75

    17 lutego 2008, 23:13

    naprawdę ładnie...jak dobrze pójdzie to za 3 tygodnie zobaczysz 7 na drugim miejscu:)) pozdrawiam serdecznie:)))))))

  • abiks

    abiks

    17 lutego 2008, 20:19

    <img src="https://vitalia.pl/159/2e0dcb76c6fecc27.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

  • rumianeczek2

    rumianeczek2

    16 lutego 2008, 19:15

    <img src="https://vitalia.pl/img85/3777/79023648px5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> oj!!!!! 26,7 kg to dopiero byś się odchudził,he,he myśle że troche szybciej schudniesz, dieta którą stosujesz jest świetna i myśle że jak będziesz ją stosował to napewno schudniesz. Pozdrawiam. Maria

  • kulkasia

    kulkasia

    16 lutego 2008, 13:31

    Podoba mi się Twoje poczucie humoru! Jeśli cały czas będziesz miał w sobie tyle optymizmu na pewno Ci się uda! Ja swój krokomierz niestety połamałam (miałam przyczepiony do paska z tyłu spodni i zapomniałam o nim wsiadając do samochodu :( ) i na razie nie kupiłam drugiego. A to fajny sposób motywowania się do spacerów i marszów. Ciekawa jestem jakie bedziesz miał wyniki jak juz prawidłowo zainstalujesz sobie ten krokomierz!

  • kilarka2

    kilarka2

    16 lutego 2008, 13:27

    wyobraź sobie,że wróciłam do domu z telefonem w garści, przeczytałam Twoj komentarz, spojrzałam na telefon, który już trzymałam w dłoni... a to panasonic :) oglądałam różne, ale ten mi pasował najbardziej, do tego od wczoraj stał u mnie panasonic jeszcze "z kablem", działał u rodziców dobre 10 czy 15 lat i nadal dziala super, tylko nie ma np. identyfikacji numeru, poza tym uwiązuje do miejsca w domu :)

  • Gato

    Gato

    16 lutego 2008, 13:02

    No to przeczytaj porządnie instrukcję, hehe :). Pozdrawiam Cię serdecznie i lepiej żebyś nie schudł do wagi 26 kg ;D.

  • kilarka2

    kilarka2

    16 lutego 2008, 08:07

    ważne jest prawidłowe umiejscowienie takiego krokomierza :) ja od kiedy go mam to przyjęłam za nawyk używanie paska do spodni, żeby na pewno zliczał wszystkie kroki a nie tylko od przypadku do przypadku :) 26,7 to byłby.... wyjątkowy wynik ;) pa :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.