Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
THE END !!!!!

Dobre wiadomosci ciesza!...ciesze sie razem z Toba Krysienko i tylko tak dalej! Pozdrawiam slonecznie i zycze pieknego nadchodzacego tygodnia ;) geza

Bardzo się cieszę , że Twój stan zdrowia się polepszył. Oby tak dalej.

Pieknie sie Krysiu wszystko uklada, a wage ogarniesz raz dwa, bo juz bylas w "nizszych rejonach"-mysle ze wtedy jest latwiej.

Gratulacje, Krysiu. Dobrze, że wszystko idzie bezproblemowo. Teraz tylko trzeba powalczyć z tymi kilogramami ;-)

no smigasz juz jak nòwka ;)) , wcale sie nie zdziwie jak za chwileczke bedziesz sciskac wnuki :))

Jakie wspaniałe wiadomości od Ciebie. Do pełni sprawności dochodzisz błyskawicznie. Bardzo się cieszę

Pięknie Krysiu się spisałaś z tą rehabilitacją - teraz już powinno być TYLKO LEPIEJ kochana :) Ale ostrożność w chodzeniu przede wszystkim ... wspaniałe masz plany - niechaj się teraz realizują :))) Myślę , że takiej mocno gorzkiej czekolady za dużo nie przełkniesz , ale o to przecież chodzi - aby ona jednak nie nęciła ... ja kiedyś kupiłam z 80% kakao , to sobie leżała i leżała - hahaha . Kibicujemy Krysieńko w zdobyciu tej nagrody na plac zabaw = staje się to już rutyną zaczętego dnia :) Uzależniłam się już od tego , hihihi iii kawa z rana bez głosowania nie smakuje ... czyli głosowanie z rana to jak śmietana (której do kawki jednak nie dodaję) . Dalszego powodzenia ku sprawności Ci życzę , ale nie zapominaj o zbiciu tej wagi w dół - przecież ona obciąża i kręgosłup i to Twoje bioderko naprawione = koniecznie zadbaj o to , bo z czasem to bioderko może zawieść przy za dużym ciężarze ... buziaczki :)))

Szybko wracasz do pełnej sprawności, zaraz nie będziesz pamiętała o operacji, miłego weekendu i Tobie życzę.

No, Krysiu, widać,że jesteś w formie. Aż dwa wpisy na raz! :-))) Nie wiadomo, do którego dodać komentarz. :-)))

Na pewno niebawem wyściskasz swoje wnuki, super Ci idzie! Zaraz będziesz śmigać, a najważniejsze że jesteś zupełnie samodzielna :)) Pozdrawiam :))