Dziś sobie uświadomiłam , że pierwszy mój wpis na Vitalii dokonałam 09.04.2010 r, a przygodę z dietą Vitalii zaczęłam 19.04 . Pierwsze komentarze zostawiła Elasial, która nadal jest moim niedoścignionym wzorcem , która do Vitalii weszła w 2009r. i przez pierwszy rok zgubiła 25 kg !!! Odniosła niebywały sukces , który utrzymała przez lata i mam nadzieję , że tak jest do dziś . To dzięki niej zaczęłam 4 lata temu chodzić na Zumbę i nauczyłam się pływać !!! Ela odkąd została babcią , przestała tu się udzielać , a ja często ją wspominam !!! Nie wiem , jak Wam , ale mnie ten czas zleciał niebywale szybko , poznałam grono świetnych dziewczyn , a z niektórymi utrzymuję bezpośredni kontakt i choć jestem wśród Was w gronie " starszych" +65 , to niech tak pozostanie . Wasza serdeczność i wsparcie , bardzo mi pomagają znosić trudy dnia codziennego i pozwalają iść przez życie z uśmiechem na ustach . Moje postanowienie z okazji 7 lat na Vitalii , to utrzymać przez następne lata 7 z przodu . Dziś rano waga pokazała 79,5 kg , mam nadzieję , że będę potrafiła taką wagę utrzymać , bo traktuję to jako mój mały sukces !!! Ściskam Was bardzo serdecznie i źyczę pięknej soboty
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jolaps
23 kwietnia 2017, 17:47Gratuluję pięknego jubileuszu. Ja też tutaj jestem ponad 7 lat. Bardzo kibicowałam Eli i podziwiam ja za wytrwałość i kondycję. Ostatnio zajęła 2 miejsce w maratonie w swojej kategorii wiekowej. Jest nie do pokonania.Na FB jest jej sporo.Gratuluję Tobie także spadku wagi. Jak czytam, operacja się udała i czujesz się dobrze. Tak trzymać. Pozdrawiam serdecznie.
mefisto56
23 kwietnia 2017, 18:55Witaj Jolu !!! Dziękuję za odwiedziny :-))) ja z każdym dniem czuję się lepiej i myślę , że szybko stanę na nogi odrzucając kule !!! Jak znależć Elę na Facebooku ??? Chętnie do niej zajrzę:-)) ściskam Cię bardzo serdecznie :-)))
KrystynaW1954
23 kwietnia 2017, 11:08Ja już nawet nie znajduję słów uznania dla Ciebie Krysiu. Nie dość, ze tak dzielnie zniosłaś poważną przecież operację, świetnie sobie radzisz z rehabilitacją, to jeszcze potrafisz pracować nad swoją wagą i...obniżasz ją skutecznie. Ściskam Cię Kochana i gratuluję z całego serca, życząc dalszych, pięknych sukcesów, na które zasługujesz jak mało kto!! Miłej niedzieli Ci życzę!!!!
mefisto56
23 kwietnia 2017, 12:27Krysiu !!! Najważniejsze jest pozytywne myślenie:-)))) moje dobre samopoczucie po zabiegu to wynik dobrze przeprowadzonej operacji , przez świetnych fachowców oraz warunków socjalnych w klinice !!! To bardzo pomaga w rehabilitacji i wiary , źe wszystko będzie dobrze :-))). Z moją wagą już sobie nieżle radzę , ale to kwestia " ułożenia" sobie w głowie i świadomość , że nadwagą mogę zniszczyć wynik operacji , a nawet drugie biodro :-))) nie am po prostu wyjścia !!! Serdecznie Cię pizdrawiam i ślę buziaki !!!
Helutka1959
23 kwietnia 2017, 08:27Krysiu gratuluję siódemeczek :) i cieszę się, że jesteśmy znajomymi wirtualnymi, może kiedyś też "realnymi", dla mnie jesteś wzorem i motywacją, Elasial też często wspominam i żałuję, że zniknęła. U mnie w lipcu bedzie sześć lat z V. Wielkie buziaki :)
mefisto56
23 kwietnia 2017, 12:29Helutka !! Jeśli adaży się okazja , to chętnie poznam Cię w realu :-))) cieszę się., że swoją postawą i stosunkiem do źycia mogę Ci w małym stopniu pomóc i poprawić humor !!! Ściska Cię Arizonko serdecznie i ślę buziaki !!!
marii1955
22 kwietnia 2017, 18:56Krysieńko , doczekałaś się pięknych i SZCZĘŚLIWYCH jak widzę liczb :) Zawsze uważałam , że "7 " to szczęśliwa liczba jednak , nawet obecnie mamy ją w danym roku , bo jest 2017 przecież :) Bardzo Ci gratuluję tej siódemki na przodzie iii niechaj Ci wtóruje , a nawet się pięknie pogłębia - ma przecież te możliwości :) Jestem pełna podziwu dla Ciebie , bo przecież jesteś obecnie unieruchomiona , że tak powiem - a tak pięknie zawalczyłaś o tą "7" iii kosztowało Cię to zapewne , nie lada wyrzeczeń , aby ją zobaczyć - JESTEŚ MEGA Krysieńko :) a vitalijkę "Elasial" też pamiętam i nieraz o niej myślę = ciekawe co u niej :) To prawda , że Vitalia ma jakąś niepowtarzalną moc , utrzymania nas -jakby nie było w ryzach - ale też i nas odmładza :) Podglądamy , obserwujemy i kibicujemy sobie nawzajem , a TO powoduje , że stajemy się młodsze - tak od środka i na zewnątrz także :) Ty przecież pięknie się podretuszowałaś makijażem permanentnym - co jest nie lada wyczynem = tym samym dołożyłaś sobie pewności siebie , bo tak zawsze się dzieje :) A jak się teraz postrzegasz , to tylko Ty wiesz kochana :) Pięknego wieczoru Ci życzę , buziak Waleczna Dziewczyno :)))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 21:17Elżuniu !!! Twoje wpisy powodują, że czy się chce , czy nie to trzeba " spiąć pośladki" i walczyć dalej :-))) Twoja energia wielu nam się udziela , nie pozwala,spocząć na laurach :-))) . Mój makijaź permanentny brwi nieco wyblakł , byłam zapisana na korektę 01.04 , ale nie czułam się juź na siłach by jechać do Koszalina , więc odwołałam !! Jak tylko wydobrzeje , to napewno pojadę , ale planuje tym razem na wrzesień . Starczy mi na dłużej , bo jesienią słońce już tak nie " wypala" i tatuaż trzyma się mocniej !!! Teraz tylko muszę ćwiczyć i obserwować postępy w chodzeniu :-))) ciekawe kiedy nadejdzie taki dzień , gdy odstawię kule do kąta !! Jest dobrze , a będzie z kaźdym dniem lepiej i tego będę się tego trzymać !!! Kolorowych snów :-))) buziaczki !!!
HannaStrozyk
22 kwietnia 2017, 18:42wiesz rozkleilam sie bo tez zajrzalam od kiedy tutaj jestem. Poczytalam komentarze wielu co tez juz nie ma albo sa Baja,Alina. U mnie mija w maju 9lat i coz jakby ich nie bylo poprostu tylko starosc przyszla i nic wiecej od nowa trzeba sie mobilizowac.Nie poddamy sie tej starosci chyba zmotywowalam sie do walki. Pozdrawiam
mefisto56
22 kwietnia 2017, 21:08Haniu !!! No to róbmy swoje :-))) jak za dobrych dawnych lat !!! W doborowym towarzystwie czas leci szybciej , ale też milej !!! Mam nadzieje , że będziesz znowu pisać w swoim pamiętniku i pokazywać piękno Twoich okolic !!! Weekendowe buziaczki !!!
mariolka1960
22 kwietnia 2017, 18:24wielkie gratulacje Krysiu,i wracaj do sprawnosci,pozdrawiam
mefisto56
22 kwietnia 2017, 18:29Dziękuję Mariolu za życzenia :-))) staram się ze wszystkich sił , by szybko wrócić do sprawności fizycznej !! Serdecznie pozdrawiam :-))) buziaki !!
Mayan
22 kwietnia 2017, 16:48Sprawdziłam u siebie. Ja jestem od stycznia 2010. Czyli mamy podobny staź. Niestety mnie jak wspomnianej przez Ciebie Eli nie udało się zrzucić kilogramów. Pozdrawiam serdecznie :)))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 18:36Jesteśmy tu na Vitalii, by się wspierać :-))) nie wszystkim nam się udało zgubić " sadelko" , ale trzeba próbować !! Mnie przez ten okres udało się zgubić 20 kg :-))) choć czasami było bardzo ciężko , bo często pojawiał się efekt jo-jo !!! Nie wolno się poddawać :-))) wierzyć , że wreszcie się uda !!! Tego Ci życzę z całego serca :-))))
aniulka1971
22 kwietnia 2017, 15:36Gratuluję tego czasu i wspaniałych efektów które przyniósł.;) 7 na 7 rocznicę to na pewno znak,że teraz będzie tylko z górki :)
mefisto56
22 kwietnia 2017, 15:55Jeśli dojdę do 75 kg to będę lekko wyhamowywac :-))) nie chcę byc sfara I pomarszczona :-))) serdey Cię pozdrawiam I życzę milego weekendu!
ninka1956
22 kwietnia 2017, 15:03Ło Matko, jak ten czas leci, już tyle lat tu jesteś. Gratulacje Krysiu za 7 z przodu, dawaj tak dalej. Buziaki Miłego dnia
mefisto56
22 kwietnia 2017, 15:52Ninko !!! Tak te czas leci , nawet sobie nie zdajemy sprawy :-))) szkoda tylko ze jesteśmy kilka lat starsze !! Ale my się nie damy , walczymy z kilogramami I czasem z powodzeniem !!! Buziaki I do usłyszenia :-))))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 15:52Komentarz został usunięty
baja1953
22 kwietnia 2017, 12:29Gratuluje wszyztkiego , Krysiu;)) I tej 7 rocznicy na Vitalii i schudnięcia i pływania i wnukow, a najbardziej tej siódemki na froncie, ja nie mam, niestety...:)) Cmok;))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 13:34Baju !!! Jesteś mistrzynią w odchudzaniu , już nie raz udowodniłaś , że potrafisz zrzucić zbędne kilogramy :-))) tak też będzie w niedługim czasie , tylko musisz wydać komendę START !!!! Ty miałaś 6 z przodu , kiedy ja nie mogłam oderwać się od 9 z przodu :-))) teraz mam dodatkową , obowiązkową motywacje , czyli moje sztuczne biodro , które ńie mogę nadmiernie obciążać !!! Ściskam Cię bardzo serdecznie i ślę buziaczki !!!
renianh
22 kwietnia 2017, 11:38Krysienko kocha gratuluje 7 na 7 rocznice i życzę by zostala z toba na zawsze !! :-) Bardzo się cieszę że ciebie poznalam najpierw vortualnie a takze w realu jestes wspamiala i koch cie za to.. Dziękuję za przemiłe rozmowy !! Pozdrawiam serdecznie buziaczki :)))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 13:30Reniu !! Ale mnie wzruszylaś swoim wpisem , mam łzy w oczach !!! Ja też jestem szczęśliwa , że miałam to szcęście, że poznałam Ciebie i Twojego męża :-))) wyjątkowo sympatycznych ludzi i mam nadzieję, ze jeszcze się kiedyś spotkamy w realu , by wypić kawkę i nie tylko !!! Rozmowy z Tobą to jedna wielka przyjemność !!! Ściskam Was bardzo serdcznie :-))) buziaczki !!!
Szkotka116
22 kwietnia 2017, 10:34No to sobie sprezentowałaś siódemkę na 7-ą rocznicę ;-). Bardzo się cieszę, że znalazłam Twój pamiętnik zaraz na początku mojej przygody z V. Nie liczy się wiek z metryki, ale ten duchowy...
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:58Madziu !! Ja mam u siebie Vitalijki prawie wszystkie młodsze ode mnie :-))) w ten sposób sama się odmładzam !!! Jesteś bardzo pozytywną osobą i będę Ci kibicować , byś pozbyła się wagi trzy cyfrowej , ja prawie z Twoją wagą rozpoczynałam przygodę z Vitalią. , ale byłam starsza od Ciebie 20 lat !!! Walcz z nadwagą , bo w Twoim wieku jest znacznie lżej to zrobić :-))) i pamiętaj o tym , że nadwaga stwarza wielkie zagrożenie nadciśnieniem , chorobami serca i cukrzycą, która jest chorobą nieuleczalną !!! Pamiętaj o tym i walcz!!! Miłego weekendu Ci źyczę :-)))))
Alianna
22 kwietnia 2017, 10:28Krysieńko, jesteś tak młoda duchem, że tylko pozazdrościć, więc nie podkreślaj swojego wieku. Serdecznie gratuluję rocznicy vitaliowej i gratuluję siódemki z przodu :-) Buziaczki
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:48Alinko !!! Jak się nie mogę inaczej odmłodzić , to choć podejściem do źycia odejmuję sobie kilka - kilkanaście lat :-))) to mi bardzo pomaga łagodzić traumę po śmierci mojej Monisi / to już 11 lat !!!/ . Trzeba żyć dalej i myśleć pozytywnie , bo źycie mimo wszystko jest piękne :-))) i tego musimy się trzymać !!! Słodkie buziaczki !!!
ckopiec2013
22 kwietnia 2017, 10:17Wspaniale poleciałaś z wagą, niech spada nadal, buziaki Krysiu.
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:43Dziękuję bardzo za wsparcie :-))) ja Cecylko po tym zabiegu będę musiała bardzo uważać na moją wagę !!! Chcę by efekty tego zabiegu nie zniszczyć i mogły utrzymać się bardzo długo !!! Miłej soboty !! Buziaki !!
mada2307
22 kwietnia 2017, 09:51No to jesteś vitaliowo kilka miesięcy ode mnie starsza, ja będę świętować "7" w październiku. Cieszę się, ze Ciebie tu spotkałam i mam nadzieję wreszcie kiedyś poznać Cię w realu, czyli na żywo, bo sklepy real zniknęły;) Siedem lat, siódemka z przodu, to Twoje szczęśliwe liczby i niech ta wagowa z tobą zostanie! Buziaki
mada2307
22 kwietnia 2017, 09:51Nie mogę w komentarzu to może u siebie zamieszczę fotkę, która być może obudzi w Tobie wspomnienia... ale to w poniedziałek, ok?
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:40Mada !!! Ja mam jedno marzenie , by tą 7 z przodu zachować na zawsze :-))) nigdy nie byłam bardzo szczupła , no moźe w szkole średniej , maturę kończyłam z wagą 58 kg !! Potem długo waźyłam 64-66 kg tzn. do pierwszego porodu , a później przez lata ważyłam 72 kg / do 50 roku źycia/ i w tej wadze czułam się najlepiej dlatego marzę , by do niej wrócić !! Serdecznie pozdrawiam :-))) buziaki !!!
KaJa62
22 kwietnia 2017, 09:43Piękna rocznica Krysiu, życzę spadków wagi i zdrówka , buziaczki
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:32Lata lecą tak szybko , że nawet się człowiek nie obejrzy , a już jest 7 lat starszy :-))) , ważne , że nie zmarnowałam tego czasu !!! Zawsze mogło być lepiej , startowałam z wagą 100 kg , czyli zgubiłam 20 kg , inne Vitalijki osiągnęły taki wynik po roku :-))) . Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę miłego weekendu :-))) buziaki !!
maud77
22 kwietnia 2017, 09:36Krysiu, to mamy podobny start, ja też jestem na v. siedem lat. I tez pamiętam wspaniałą metamorfozę Eli! Cieszę się, że jesteśmy znajomymi , dajesz tyle radosne i pozytywnej energii :)) Na pewno uda ci się utrzymać 7 śpiewająco, a potem jeszcze niżej! Pozdrawiam i życzę szybkiej i skutecznej rehabilitacji :))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:26Na ta 7 z przodu wiele lat i sama nie wierzę , że mi się to udało :-))) . Na mnie nie działają inne diety niż MŻ !!! Wystarczy , że ograniczyłam pieczywo / 1-2 kromki ciemnego pieczywa dziennie/ , odrzuciłam ziemniaki , prawie wyeliminowałem wieprzowinę , mięsa jem coraz mniej , a coraz częściej ryby !!! Utrata 10 kg wagi przez rok przebiegła " bezboleśnie" :-))) . Tobie też źyczę 7 z przodu :-)))) mocno trzymam kciuki !!!
sardynka50
22 kwietnia 2017, 09:34Serdeczne gratulacje...doczekałaś się siódemki .SUPER ! Niech waga spada...spada. Miło mieć Ciebie w gronie znajomych. Zdrówka, Krysiu życzę. Buźka.
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:18Bożenko !!! Ja też cieszę się z Twojego towarzystwa na Vitalii :-))) jesteś zadbana i wiecznie uśmiechnięta !!! Pięknego weekendu !! Buziaczki !!!
mania131949
22 kwietnia 2017, 09:28Otylio! Czyżbyś zapomniała o moich zasługach w sprawie namawiania Cię do nauki pływania? :-))) Pozdrówka! :-)))
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:16Maniu !!! Oczywiście , że pamiętam Twoje wsparcie , ale decydujące znaczenie miał wywiad w TV , kiedy jeden z dziennikarzy powiedział, źe osoby nie potrafiące pływać , to osoby " niepełnosprawne" i to stwierdzenie " przelało czarę goryczy " :-))). Mam nadzieję , że jeszcze kiedyś wrócę na basen !!! Buziaki !!
luckaaa
22 kwietnia 2017, 09:06Fajnie miec ciebie wsrod znajomych Krysiu ! Twoje wpisy sa bardzo pozytywne , tryskasz energia i optymizmem ! Zycze ci 6 z przodu , bo czemu nie . Jestes na dobrej drodze !
mefisto56
22 kwietnia 2017, 10:13Lucynko !!! O 6 z przodu nie marzę :-))) W moim wieku taki spadek wagi byłby niekorzystny , już teraz widzę różnice , skóra w moim wieku juź się tak nie obkurcza!! Moim marzeniem i punktem granicznym byłaby waga 75 kg , mam nadzieję , źe wtedy moja twarz nie będzie przypominać " suchara" , resztę się przykryje :-)))) . Mnie też jest bardzo miło , że poznałam Cię na Vitalii !!! Buziaki !!!