Chyba będziecie miały już dosyć moich wpisów . Ta poranna toaleta trwała dzisiaj do godz. 6:00 i musiałam sobie wynagrodzić to poranną
kawą SORRY , źe znowu zapomniałam " odwrócić " IPada .potem przyszły przesympatyczne pielęgniarki i odłączyły mi " pompę" , która podawała mi morfinę i inne leki bezpośrednio do kręgosłupa , ale narazie nie czuję żadnego bólu !!! A mam już za sobą rehabilitację , ćwiczenia na łóżku , spacer z balkonikiem już po korytarzu oddziałowym i 30 minut ćwiczeń na szynie zginajacą kolano pod kontem 90 stopni / wczoraj było tylko 70 stopni / i zostało mi jeszcze następne 30 minut !!!po południu będę trochę ćwiczyć samodzielnie . Jutro zostają do ćwiczeń już włączone kule , czyli moje " nowe koleżanki laseczki " , które będą ze mną przez 6-8 tygodni mam nadzieję , że nie dłużej !!!! Dziś na oddziale pozostała nas trójka , czyli ja i dwóch panów z tymi samymi schorzeniami jutro przybędą nowi , ale tylko na drobniejsze zabiegi kolan i barków , którzy opuszcza klinikę do piątku ! Przez święta planowana jest dezynfekcja wszystkich pomieszczeń i kosmetyczne poprawki !! Nie naleźę do wybrednych , ale przyznam , że wyźywienie jest dobre i jak dla mnie zbyt obfite , tak wyglądała wczoraj kolacja
I dzisiejsze śniadanie
Dzisiejszy obiad sfotografuję poprawnie. Wczoraj była smaczna zupka jarzynowa, kasza / zostawilam/ kotlet Devolay i smaczne surówki i nie ma co narzekać !!! Steki, gęsinę , kaczki , łososia i sushi i Prosecco itp. będę miala w domu , mam taka nadzieję . Po ćwiczeniach mamy zaproszenie od pani pielęgniarki na kawę, przy dyżurce stoi ładny stolik i fotele , pójdę i poznam moich kolegów niedoli !!! Po południu przyjedzie syn i tym optymistycznym akcentem zakończę ten niedzielny wpis . Serdecznie Was pozdrawiam i życzę równie udanej niedzieli , przepraszając , źe nie zostawiam swoich komentarzy !!!
mada2307
9 kwietnia 2017, 22:56Jak sie ciesze, ze mam o czym czytac. Nigdy nie wiadomo, czy podobny zabieg nie bedzie kidys konieczny. Juz jestem orzygotowana teoretycznie jakby co. Buziaki
mefisto56
10 kwietnia 2017, 04:29Mada !!! Dobrze wiedzieć od kogoś , bo to pomaga :-))) choć człowiek się mimo wszystko obawia takiego zabiegu !!! Jak przyszłam , to akurat leżała jeszcze młoda 40 lat kobieta , której wszystko było na nie :-((( łącznie z wyżywieniem !!! ( dobrze , źe w dzień mojej operacji wyszła już do domu , bo by mnie psychicznie wykończyła !! Nie lubię takich malkontentów !!Miłego dnia !! Buziaki !!
Krynia1952
9 kwietnia 2017, 22:01Widzę,że energia Cię rozpiera :) i dobrze kochana zdrowiej szybciutko,buziaczki :)
mefisto56
10 kwietnia 2017, 04:25Kryniu !!! Humor mi wrócił , jak mnie przestało boleć i na samą myśl , źe już mam zabieg z głowy !! Dzisiaj wyjmą mi juz cewnik i będę jeszcze wolniejsza :-)) i zaczynam treningi z kulami , czyli mam nadzieję będę szybciej się poruszać , by zdążyć do WC :-) ściskam serdecznie i do usłyszenia ? Buziaki
uleczka44
9 kwietnia 2017, 21:31Zastanawiam się co oni Ci podają w kroplówkach, że masz taki napęd. Idziesz jak burza i to z humorem. To muszą być jakieś szczególne leki. Dopytaj się jakie i weź receptę do domu. Na wszelki wypadek. Jesteś najlepszym wzorem pacjentki pooperacyjnej. Cała vitalia jest z Ciebie dumna. Takie nastawienie to połowa sukcesu. Kryniu, ćwicz, rehabilituj bioderko ale nie przesadzaj z wysiłkiem. Wszystko jeszcze świeże. Jednak co prywatna klinika to prywatna. Wszystko na medal. Buziaki.
mefisto56
10 kwietnia 2017, 04:19Uleczko !!! Wśród leków do wczoraj , podawali mi jeszcze za pomocą specjalnej pompy morfinę , ale to sieę już skończyło :-))) pompę zabrali , ale na szczęście przez cały dzień nic mnie nie bolało !! Na wieczór dostalam małą kroplówkę , zastrzyk przeciwzakrzepowy i tabletkę nasenną , bym się nie kręciła tzn. spała na wznak !! Zasnęłam po 21- szej oi obudziłam się o 4- tej i jest OK :-))) życzę Ci miłego dnia !!! Buziaczki !!!
maud77
9 kwietnia 2017, 19:54Wspaniale, że tak szybko się regenerujesz. oby tak dalej czego życzę z całego serca! Najważniejsze, że humor dopisuje i wrócił Twój wspaniały optymizm :)) Ale warunki masz rzeczywiście doskonałe, to duża ulga !
mefisto56
10 kwietnia 2017, 04:21Masz rację , warunki są bardzo dobre , a to też poprawia nastrój :-))) teraz już tylko będzie lepiej z moją sprawnością , a dobry nastrój pozostanie !!! Serdecznie pozdrawiam :-)))
ela61
9 kwietnia 2017, 16:04Krysiu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.. Podziwiam Twoje podejście do zabiegu. Cieszę się , że już po wszystkim.
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:52Elu !!! Na początku taka odważna nie byłam , powinnam go zrobić już pół roku temu , niepotrzebnie tak długo zwlekałam ,myślałam , że nastąpi cud i przestanie mnie boleć !!! Okazało się ,że ostatnie dwa miesiące , to z każdym dniem było niestety coraz gorzej !!! Dziś tego żałuję , ale cieszę się , że mam to już za sobą !! Serdecznie Cię pozdrawiam :-))))
renianh
9 kwietnia 2017, 16:03Krysienko bardzo sie ciesze ze to wdzystko juz za Toba teraz tylko rehabilitacja i bedxiesz jak dawna Ty !!! Bardzo sie ciesze z tych dobrych wiadomosci i pozdrawiam serdecznie zyczac wszystkiego najlepszego i szybkiek calkowitej sprawnosci :)
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:21Reniu !!! Dziś na wizycie był lekarz, który mnie operował , by zmienić mi opatrunek / wczoraj teź był :-)))/ . Rana jest zupelńie sucha , czyli idzie świetnie !! Słyszał od rehabilitanta , źe " odstawiam tańce " po korytarzu z balkonikiem :-))) no troszkę przesadził , ale ćwiczę sumiennie !! Będzie dobrze , już o tym wiem !!! Pięknego urlopu :-))) buziaczki !!!
KaJa62
9 kwietnia 2017, 15:21Krysiu, zdrówka i szybkiego powrotu do formy, pozdrawiam serdecznie.
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:23Za źycżenia bardzo dziękuję :-))) na pełną sprawność jeszcze muszę pocżekać , ale za 3 miesiące mam szansę zapomnieć o zabiegu !! Serdecznie pozdrawiam :-)))
marii1955
9 kwietnia 2017, 14:28Kochana - tryskasz energią , czujesz się dobrze CZYLI WSZYSTKO GRA :))) Jedzonko jest jak najbardziej ok , tym bardziej , że jesteś obsługiwana i podają Ci to , że tak powiem "pod nos" :) Najważniejsze , że humor Ciebie nie opuszcza i słychać tą Twoją radość = masz już problem z głowy :) Teraz rehabilitacja i będziesz jak nowa ... Cieszy mnie też fakt , że jesteś w dobrych rękach WARTO BYŁO BYĆ TU , a nie gdzie indziej . Syn ma nad Tobą pieczę i czuwa nad całokształtem - tak trzymać :) milutkiego popołudnia Krysieńko :)))
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:28Masz rację Elżuniu , humor mi wraca , bo widzę postępy i ńic mnie nie boli narazie !!! Przede mną jeszcze długa rehabilitacja, ale manadzieję , że wszystko się wygoi , a ja będę " śmigać" jak dawńiej !!! Dziś też miałam wizytę syna i on też ocenia moją sprawność pozytywnie !! Właśnie wróciłam z kolejnego spacerku po oddziale , zjadlam podwieczorek - sałatkę owocową , ale już po kolacji ćwiczyć nie będę , by nie przedobrzyć !!! Słodkie buziaczki na wieczór :-)))
Alianna
9 kwietnia 2017, 14:01Krysieńko, przegapiłam wpis o zabiegu, ale cieszę się, że czujesz się dobrze i jak zwykle tryskasz energia i dobrym humorem. Teraz już niedługo ;-) będziesz śmigać jak sarenka po Kołobrzegu :-) Buziaczki niedzielne
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:32Alinko !!! Dziękuję bardzo za życzenia :-))) wiadomo , że humor wraca ,kiedy wszystko idzie w dobrym kierunku , zgodnie z planem !! Źyczę Ci pięknego tygodnia , ja w piątek też już będę w domku !!! Buziaczki !!!
Mayan
9 kwietnia 2017, 13:35Jedzenie bardzo dobre. Jesteś w prywatnej klinice czy zwykłej ? Dobrze, że Cię nie boli. Oby jak najdłużej. Zdrówka :))
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:48To jest prywatna klinika Rehasport , wiem źe w Warszawie też jest :-))) na NFZ musiałabym czekać do 06/2019r. !!! Dziękuję za źyczenia i też Ci życzę zdrówka :-)))
lukrecja1000
9 kwietnia 2017, 13:13Wspaniale,ze masz tam Krysiu dobra opieke i ze jedzonko jest smaczne:-)) Pewnie dluza Ci sie chwile w szpitalu,ale jakos to przetrwasz...Mam nadzieje ,ze i bez srodkow przeciw bolowych takze bedzie bez bolowo.Czego Ci goraco zycze.Sciskam i zycze milej niedzieli Julita
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:44Julitko !!! Tu w klinice nie ma pojęcia bólu , trżeba kaźdy najdrobniejszy symptom zgłaszać i zaraz podają leki przeciwbólowe !! Mam nadzieję , że do końca tygodnia wszystko się wyreguluje i do domu wrócę " bezbolesna" :-))) Tu atmosfera jest bardzo miła ,jutro znowu przyjdzie do mnie pani psycholog , ale nasza rozmowa sprowadza się do babskich ploteczek :-))) wczoraj mi powiedziała , źe ńie spotkała jeszcze pacjentki tak wesołej, pozytywnej dobę po takim " poważnym" zabiegu !! Ale muszę się przyznać , że może tak na mnie działała podawana morfina !!! Dziś mi już odłączyli leki " morfino podobne". , ale humor pozostał !! Wiedziałam , źe jak będę po żabiegu i nie będzie mnie wreszcie boleć , to znowu będę dawną Kryśką :-))) miłego wieczoru !!! Buziaczki !!!
Kasztanowa777
9 kwietnia 2017, 12:51Ciemny chlebek wyglada apetycznie. Bez kawy to i ja ani, ani!
mefisto56
9 kwietnia 2017, 16:45Aniu !!! Chlebek ciemny to mój ulubiony :-))) rozpuszczalna kawka to taki kiepski zamiennik , ale ekspresu ńie mogłam zabrać !!! Serdecznie Cię pzdrawiam i ślę buziaczki !!!