Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idę pod ńóż :((((

Podjęłaś dobrą decyzję, moja 85 letnia ciocia jest już 6 miesięcy po takiej operacji, bardzo dobrze ją zniosła i w domu chodzi bez szwedki (osoba niedowidząca, po wcześniejszej wymianie obu stawów kolanowych). u nas też czeka się 2 lata, pozdrawiam.

Włąściwa decyzja Krysiu, nie wiem tylko ile czasu zwlekałaś, bo w tym przypadku im szybciej tym lepiej, jestem na bieżąco z tym tematem bo wiosną tego roku taką operację przechodziła teściowa mojego starszego syna. Pozdrawiam

Myślę że podjęłaś właściwą decyzję. Znam wiele osób, które miały taki samą operację i biegają lepiej ode mnie i są bardzo zadowolone. Trzymam za Ciebie kciuki. Wszystko będzie dobrze bo na Tobie goi się jak na przysłowiowym psie. Nie bój się, choć to łatwo mówić.

Te terminy w Polsce są bardzo odległe. Mój brat czekał na wymianę stawu biodrowego 2 lata miał ją robiona w Kościerzynie rok temu .Ciągle jeszcze robi jakieś rehabilitację. Pozdrawiam i czekam na dalsze wieści

Krysiu droga!!!Zaskoczyłaś mnie tą wiadomością o czekającej Cię operacji, bo ja właśnie po raz kolejny się wycofałam z takiej samej operacji, bo wciąż nie jestem gotowa choć po ostatnim zastrzyku z osocza i kwasu hialuronowego też niezbyt czuję poprawę. Musimy o tym porozmawiać choć nie mogłam odebrać od Ciebie telefonu, za co przepraszam. Spróbuję zadzwonić dzisiaj po południu. Na razie Kochana, na razie :):):):):)

Krysiu dobra decyzja , jeśli nic nie pomogło, trzymam kciuki za terminy i za wszystko będzie dobrze! Cieplutko pozdrawiam :-)

Mysle Krysienko ,ze to dobra decyzja;)...zastrzyki sa dobre na krotko...tak jak tabletki przeciwbolowe;) Szkoda tylo ,ze sa tak odlegle terminy;) Pozdrowionka i milego weekendu zycze;)

Dzieki Twoim zabiegom wszelakim, jestem coraz bardziej uswiadomiona i gdybym potrEbowala ktoregos z nich, bede wiedziala, gdzie pytac. Znajac Ciebie wszystko swietnie zalatwisz i pomyslnie zakonczysz temat biodra. A co do wpisow, jesli robisz dlugi, sprobuj sobie napisac caly w wordzie, a potem wkleic na vitalie, jak nie pojdzie, powtorzyc... ja kiedys czesto tak robilam, bo balam sie ze zginie, adrugi raz bym tego samego nie napisala. Ja, o dziwo, w tum vitaliowym zamieszani ani razu nie mialam problemu ani z wpisem, ani ze zdjeciami. Moze. to nagoda za codzienne wpisy???? Buziaki zasniezonae pisylam do Ciebie!!!

To bardzo dobra wiadomość, najważniejsza jest nadzieja , a tę dostałaś. Teraz tylko musisz bardzo zadbać o siebie. Ten czas na czekanie na operację wykorzystać maksymalnie dobrze- starać się zgubić jak najwięcej na wadze i wzmocnić mięśnie i więzadła. Więc ruch , taki na jaki możesz sobie pozwolić. Uwierz mi, że sama możesz zwiększyć efekty operacji o 50%. Powodzenia :)

Krysieńko , jak TO ma poprawić Ci Twój komfort życia , to jestem ZA :) Przecież nie Ty pierwsza będziesz to robić . Do tego jeszcze tak szybki termin konsultacyjny dostałaś - czyli wszystko zmierza w dobrym kierunku :) Już tyle się wycierpiałaś z tego powodu - nie ma na co się oglądać kochana . Marzenia się spełniają , tylko troszkę trzeba im w tym pomóc :) Tak też będzie u Ciebie :) Dobrej nocy i mocno przytulam :)))

Będzie dobrze !!!!, ale powinnaś schudnąć !!!! Mój znajomy miał teraz operacje taką , i dostał zalecenie ,schudnąć !!!!!, buziaki

A jednak .... operacja to operacja. Zrób rozeznanie, jakie endoprotezy ma Twœj szpital. Są różnej jakości. Na fundusz oczywiście te mniej zaawansowane. Moja znajoma miała operację na fundusz a dobrą endoprotezę kupiła wpłacając należność na konto szpitala. Efekt taki, że po około 5 tygodniach chodziła w pantofelkach na słupku bez żadnej kuli czy łaski. Syn na pewno zrobi rozeznanie i pomoże Ci się zdecydować.

ojej Krysiu , tak mi przykro , ze nic innego nie pomoglo . No ale dobrze , ze jest wyjscie i ze bedzie lepiej . Z twoja energia , szybko na nogach staniesz po operacji !

Spokojnie, endoprotezy są już dość zaawansowane i jeśli będziesz się stosować do instrukcji(jakich ruchów kategorycznie nie wolno wykonywać ! ) to będzie dobrze. Pamiętaj tylko ,aby przed zabiegiem wzmocnić mięśnie KD . To ułatwi powrót do zdrowia, rehabilitację i ogólny szybki powrót do zdrowia.

Krysiu Ty masz szczęscie do zabiegów i terminow więc wszystko będzie dobrze i szybko do tego :)))

oj, Krysiu...Dzieje się... Bardzo mi przykro, że poprzednia terapia nie powiodła się i teraz czeka Cię operacja...Moja sąsiadka poddała się podobnemu zabiegowi, potem jakiś czas chodziła z kulą, ale teraz śmiga jak fryga:)) Jak trzeba to trzeba, zabieg to ostateczność, ale skoro tylko on ma Ci poprawić jakość życia, to...Powodzenia:)) Pozdrawiam serdecznie, Krysiu..:))

....a ja czuję, ze będzie ok.!!! buziaki