Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podwójne szczęście :)))

Dziś na wadze zobaczyłam 82,5 kg :Dwchodziłam na wagę trzy razy , nie mogłam uwierzyć !!! W dniu 03.06 , dokładnie 3 miesiące temu waźyłam 86,7 ,  czyli 4,2 kg mniej bez większego wysiłku :) Jeszcze nie raz zobaczę rano 83 kg , ale  to dla mnie małe  szczęście , bo ja praktycznie się nie odchudzam , tylko po prostu jem mniej , nie podjadam , a najważniejsze jedzenie kończę o 17- tej najpóżniej !!! Jednym  słowem znalazłam sposób na siebie i nawet zjedzenie w południe do kawy kawałek tarty ze śliwkami "nie wyrządził"  mi krzywdy!!! Nie wiem dlaczego nie mogę Wam tego pokazać , zdjęcie nie wchodzi na Vitalię:pmoże spróbuję póżniej !!! Jestem już prawie pełna , idąc do celu żółwim tempem , że pod koniec roku zobaczę moją wymarzoną 7 (kwiatek)jest to realne !!! Jak wiecie w czwartek miałam kolejną wizytę u ortopedy , był to trzeci zastrzyk w bolącą kaletkę i narazie ostatni , bo pan doktor stwierdził po badaniach USG , że zapalenie kaletki zostało opanowane !!! Napewno ból jest dużo mniejszy , ale ja jestem z tych niecierpliwych i chciałabym , źeby przestało boleć natychmast :))) tak się jednak nie da !!! Pozostaje jeszcze zwyrodnienie stawu biodrowego , które będzie dawało znać o sobie , jedynie mogę ta dolegliwość minimalizować przez zastrzyki z kwasu hialuronowego !!! Umówiłam się na wizytę w jakiś czwartek w październiku , decyzja naleźy do mnie , jak znam źycie syn będzie mnie chciał "wywieźć " do Poznania :))). Za tydzień będę już podziwiała uroki Berlina , to piękne miasto , będzie jeszcze piękniejsze bo zwiedzane w towarzystwie Leosia i jego rodziców i to jest " potrójne szczęście " !! W czwartek na 8- mą jestem umówiona u fryzjera , bo zarosłam  okropnie , odświeżę kolor , czyli zrobię się na " stare bóstwo" i ok. 11- tej będę już w drodze do Zielonej Góry !!! Piękny tydzień przede mną i Wam też życzę podobnych wrażeń !!! Ściskam bardzo serdecznie moje Vitalijki !!! Słonecznego , pięknego weekendu :*:*:*


  • Szkotka116

    Szkotka116

    5 września 2016, 08:20

    Gratuluje ;-)

    • mefisto56

      mefisto56

      5 września 2016, 12:27

      Dziękuję :)))

  • renianh

    renianh

    4 września 2016, 23:52

    Krysienko cieszę sie razem z Tobą z utraconych kg i jeszcze bardziej żerobisz to bezbolesnie słuchajac siebie ,swojego organizmu ,to najlepszy sposób .Podzielam Twoją wiare w ujrzenie 7 i oczywiście kibicuję ,a za tydzień bedzie cudowny weekend Twój z Wnusiem moj na weselu ,Pozdrawiam serdecznie ,buziaczki:)

    • mefisto56

      mefisto56

      5 września 2016, 07:00

      Reniu !!! Dziękuję za wsparcie , które jest mi bardzo potrzebne :))) tyle lat walki z kilogramami , efektów jo-jo , że straciłam już wiarę i chęć do odchudzania !!! Teraz idzie mi bardzo powoli , ale skutecznie :))) mam nadzieję , źe tak zostanie !!! Tobie też źyczę pięknego tygodnia z Czarusiem !!! Buziaki !!!

  • Epestka

    Epestka

    4 września 2016, 06:55

    Super! Jeszcze trochę i będziemy ważyć tyle samo. Baw się dobrze!

    • mefisto56

      mefisto56

      4 września 2016, 08:02

      Ewuniu !!! Nie myślę , że kiedyś tak się stanie :)))) ja chuda nigdy nie byłam , ale 7 z przodu jest moim celem !!! Miłej niedzieli !!! Buziaki !!!

  • geza..

    geza..

    3 września 2016, 15:00

    Gratulacje wielkie!!...ciesze sie razem z toba ze udalo sie tobie znalesc sposob na siebie;)....to jest najlepsze podejscie..... bo po dietach zawsze przychodzi czas na wyjscie z diety.....i na ogol jest to czesto powrot do starch nawykow...a co za tym idzie waga w gore;) jestem juz na 9 miesiecy na moim sposobie na siebie....i pomimo, ze nie jem slodyczy.....moje zycie jest nadal slodkie! ;) Buziaki kochana i pieknego weekendu zycze;)

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 15:49

      Gizuniu !!! Kroczę podobną drogą :))) słucham organizmu , jem co mi smakuje, tylko stosuję pewne zasady ,które przynoszą oczekiwane skutki !!! Żadna dieta na dłuższa metę nie jest dla mnie , bo trudno mi narzucić jakieś ograniczenia , wszystko po krótkim czasie mnie denerwuje !!! Zakazy i nakazy na mnie nie działają :))) .Róbmy swoje , a kilogramy spokojnie będą znikać !!! Miłego weekendu !!! Buziaczki !!!

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    3 września 2016, 11:35

    Krysiu!!! wspaniale Ci idzie odchudzanie, prawie bezboleśnie gubisz kg i mnie gonisz w dużym tempie, ale ja Ci będę uciekać, myślę, że dam radę. Cudowny czas przed Tobą, z wnusiem i dziećmi, miłego weekendu!!!

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 14:06

      Ja Ciebie chyba nie dogonię :))) zresztą przy wadze 77 kg powiem pas !!!Nie chcę być bardzo szczupła , bo " nie opanuję " zmarszczek i nadmiaru skóry , a w tym wieku już nie poddam się operacji redukcji powłok brzusznych !!! Gdybym miała 50-55 lat , to napewno bym sobie zafundowała płaski brzuch :))) ale na taki zabieg jestem już po prostu za stara !!! Tobie też życzę miłego weekendu i całego tygodnia :))))

  • ninka1956

    ninka1956

    3 września 2016, 09:38

    Gratulacje!!!pięknie Ci waga spada to dla zdrówka super, bioderko też pomalu opanujesz. Ja w górach szaleje, jest cudnie pogoda rewelacyjna. ..resztę opiszę po powrocie buziaki

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 14:01

      Ninko !!! Pięknego pobytu w rodzinnych stronach !!! Buziaki i do usłyszenia !!!

  • marii1955

    marii1955

    3 września 2016, 09:30

    Wspaniała wiadomość kochana Krysiu :))) Popatrz , wystarczyło tylko ograniczyć miskę i waga to już wynagradza ...wielkie brawa , gratulacje :))) Masz teraz "swój czas" - tyle dobrego się dzieje w Twoim życiu , że nawet ten ból już tak nie doskwiera , radość buduje i uskrzydla dziubelku :))) Wiesz , inne vitalijki też nie mogą wgrywać zdjęć - coś jest nie tak u nich ..... Zatem rób się na bóstwo w tym tygodniu , oby był piękny :) Cudnego weekendu :)))

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 14:00

      Marii !!! Poniewaź wszystkie moje walki z wagą , prędzej czy pózniej kończyły się klapą , teraz chyba będzie inaczej , czyli lepiej i skuteczniej !!! Kaźda z nas jest i na :))) wymaga innej diety !!! Ja już ńie będę się porywała ńa żadne WO, Dukana, czy inne wymyślne diety :))) lubię jeść dobre rzeczy , które niekoniecznie w/g innych są zdrowe !!! Mnie ńapewno " szkodzi" duża ilość pieczywa , ziemniaków / które wyeliminowałem / i jedzenie wieczorami !!! Jedno co jest w tym tylko " złe" , że wcześniej niż do tej pory chodzę spać :)) ok. 21:30 tj. wtedy zaczyna mnie ssać !!! Z tego teź powodu jestem bardziej wyspana , wypoczęta :))). i trochę szczuplejsza !!!Miłego dnia !!! Buziaki !!!

  • luckaaa

    luckaaa

    3 września 2016, 09:21

    No i odchudzanie nie boli jak sie je robi z głowà i bez pośpiechu . Brawo Krysiu ! Wszyscy narzekajà na zdjecia co nie wchodza ( wczoraj i dzisiaj ) . Pewnie vitalia cos majstruje :)

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 13:52

      Lucy !!! Masz rację , źe powolne odchudzanie przebiega skuteczniej :))) jak nie ma presji i " obowiązku" wtedy się chudnie najskuteczniej !!! . Nawet jeśli chudnie się w tempie 1 kg miesięcznie , to po roku mamy 12 kg mniej , jesli uda się ciut więcej to i tak będzie sukces !!! Miłego weekendu :))))

  • alhe11

    alhe11

    3 września 2016, 08:55

    Gratuluje takiego spadku wagi ! mysle , ze najwiecej Ci pomaga to niejedzenie po 17 godzinie. Zycze przyjemnego pobytu w Berlinie !

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 13:49

      Alu !!! Masz rację , że te wieczorne posiłki długo zalegają w żołądku i odkładają się na bokach !!! Miłego weekendu :)))

  • mania131949

    mania131949

    3 września 2016, 08:54

    Gratulacje, Krysiu! Wyglądasz pewnie jak bóstwo! Szkoda, że zdjęcie nie wchodzi. Próbuj, bo ciekawość mnie zżera! Pozdrawiam! :-)))

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 13:48

      Maniu !! Mój wygląd daleko odbiega od ideału :))) takiego juź nie będzie , ale dalej walczę !!! Juz nawet sąsiadka zainteresowała się " moją szczuplejszą figurą " :))) w trosce o moje zdrowie !!! Źyczę miłego weekendu !!! Buziaki !!!

  • baja1953

    baja1953

    3 września 2016, 08:50

    Pięknie, Krysiu, podziwiam Cię niezmiernie, najbardziej za ten umiar i stateczność, to daje efekty wymierne:)) Ja chyba już ważę tyle co Ty, dokładnie nie wiem, bo się nie ważę, a zdjęć też dziś nie mogłam wstawić...Najważniejsze , Krysiu, że ból został opanowany, medycyna górą:) Życzę Ci fajnego tego tygodnia i jeszcze lepszego przyszłego:) Cmokam serdecznie:))

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 13:45

      Baju !!! Do Twojej wagi napewno mi jeszcze dużo brakuje :))) jeśli uda mi się kiedyś schudnąć do 77 kg to będę przeszczęśliwa !!! Pięknie wyglądają te dwie siódemki !!! Tobie też źyczę szczęśliwego tygodnia z Wnusiami !!! Buziaki !!!

  • KrystynaW1954

    KrystynaW1954

    3 września 2016, 08:38

    Gratuluję Ci Krysiu tej spadającej w zdrowym tempie wagi!!! Dziękuję Ci także za te rozmowy, za wsparcie, za tę Twoją piękną, pozytywną energię, którą obdzielasz innych. Tego podziwiania Berlina odrobinkę Ci zazdroszczę, bo byłam tam tylko raz i do dziś mam piękne wspomnienia. Miłego weekendu Kochana!!! :):):)

    • mefisto56

      mefisto56

      3 września 2016, 13:42

      Krysiu !!! Dziękuje za te piękne słowa , na które niekoniecznie zasługuję :))) ja taka po prostu jestem !!! Jeśli mogę komuś pomóc dobrą radą lub podzielić się swoim doświadczeniem , to zawsze to robię :))) przecież to nic mnie nie kosztuje , poza satysfakcją !!! Zawsze moźesz do mnie dzwonić i na mnie liczyć :)))) " jedziemy na jednym wózku " !!! Ściskam bardzo serdecznie i źyczę miłego weekendu !!! Buziaki !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.