Dziś wieczorem będziemy ściskać Leonardka , oczekujemy ich ok. 20-21 szej :))) . Z Zielonej Góry wyjadą ok. 17- tej , po pracy odbiorą Leosia ze żłobka , pakowańie też zajmie dłuższą chwilę , a do nas jest 350 km i nie wiadomo jak będzie przejezdna trasa !!! Ale my już jesteśmy " zwarci i gotowi" i nie moźemy się doczekać !!! To będzie bardzo udany weekend :)))) choć już w niedzielę się z nimi pożegnamy !!! Drugi szczęście nastąpiło dziśrano , kiedy zobaczyłam na wadze 83,8 kg :)))))) " dasz wiarę " jak mówi Wioletta w Brzyduli !!! Czepiłam się tego wyniku i będę się go trzymać , nawet jak mi " ucieknie" na chwilę !!! Wczoraj uczciwie zapracowałam na taki wynik , bo rano tradycyjnie zielona herbatka , potem kawa rozpuszczalna z mlekiem , a to wszystko bez cukru !!! Śniadanie o 8:30 to 1 kromka razowego chleba z serkiem Philadelfia , o 13:00 kawa z mlekiem / po turecku/ i croissant / Francuski od niego nie tyją !!/ , a o 16:00 zjadlam 1/2 pizzy z pieczarkami, pomidorami , salami i mozarellą , czyli full wypas !!! Obok widać kawałek blachy do pieczenia pizzy , które kupiłam kiedyś w Lidlu :))) jest dziurkowana i rewelacyjna , bo ciasto po 15 minutach pieczenia zawsze jest chrupiące , czyli takie jak lubię !!!
O godz. 18- tej zjadlam 5 śliwek i to było wszystko co zjadlam , a waga potwierdziła spadek 400 g. !!! W ten weekend trudno będzie utrzymać wagę w ryzach , bo na jutro zgodnie z zamówieniem na obiad kluski szare , nazywane też żelaznymi :))) i tarta ze śliwkami !!! Na kluski sie bardzo nie rzucę , bo za nimi aż tak nie przepadam , ale jeśli chodzi o ciasto do kawy , to już inna sprawa :)))) . W niedzielę będzie gęś pieczona z kopytkami i buraczkami , troszkę spróbuję , ale tylko troszkę , bo gęś jest młoda i ma wagę Vitaliiwą / 3,5 kg/ , po wypieczeniu będzie o wiele mniejsza , więc nie będzie specjalnie czym dzielić na 5 osób , ram pięć bo Leoś bardzo lubi gąskę :))). O wagę będę się martwić w poniedziałek , ale dalej będę walczyć , aż do skutku , czyli do 7 z przodu !!!! Źyczę Wam równie pięknego weekendu i samych sukcesów wagowych !!! Buziaczki !!!
Aldek57
13 sierpnia 2016, 19:49Krysiu, gratuluje spadeczku a przede wszystkim silnej motywacji.Wiem , że robisz to nie tylko dla urody ale i dla zdrowotności. Cieszę się, że silna wola idzie w parze z wynikami. Masz wagę, o którą ja muszę jeszcze powalczyć. Buziaki:))
mefisto56
14 sierpnia 2016, 20:40Aldonko !!! Dla urody to już zbyt póżno :))) chudnę tylko dla zdrowia !!! Ta moja waga nie jest rewelacyjna , ale lepsza o 10 kg niż miałam kilka miesięcy temu !!!! Trzymam mocno kciuki za Ciebie !!!!Buziaki !!!
Pigletek
13 sierpnia 2016, 14:41Ale robisz smaka..... !!
mefisto56
14 sierpnia 2016, 20:42Asiu !!! Jak będziesz miała tyle czasu co ja , też będziesz kucharzyć !!!Milego poniedziałku.:))))
Pigletek
14 sierpnia 2016, 20:59O nie nie nie!! Czas to ja nawet mam i lubię pichcić oraz eksperymentować, ale jakbym to robiła to bym się nie mieściła z drzwiach...
sardynka50
13 sierpnia 2016, 12:10Fajnie Ci idzie...niech ciąg dalszy nastąpi :-) Zazdroszczę (ale tak pozytywnie) spotkania z rodzinką. Buziaki..
mefisto56
13 sierpnia 2016, 13:18Bożenko !!! Dziękuję za miłe słowa :))) puęknego weekendu !!! Buziak !!
kasperito
12 sierpnia 2016, 19:47cieszę się że złapałaś energie do zrzutów :-) tak trzymaj!, Krysiu gratuluje spadku, a weeknd zapowiada się nie tylko smakowicie ale rodzinnie SUPER! :-)
mefisto56
12 sierpnia 2016, 19:50Aniu !!! Teraz już nie mam wyjścia i muszę schudnąć :))) inaczej będę chodziła o lasce !!! Tobie też zyczę pięknego weekendu !!! Buzaki !!
luckaaa
12 sierpnia 2016, 19:30Barwo Krysiu ! Masz moc i tak trzymaj .
mefisto56
12 sierpnia 2016, 19:48Lucy !!! Tej mocy czasem mi brakuje , ale postaram się trzymać się w pionie !!! Miłego weekendu !!! Buziaki !!!
ninka1956
12 sierpnia 2016, 18:29no to idziesz Krysiu jak burza, tak trzymaj buziaki
mefisto56
12 sierpnia 2016, 19:46Weekendowe Buzaczki !!!
gilda1969
12 sierpnia 2016, 17:45Cudne rodzinne plany i jakie smaczne do tego!:))) Buziaczki gorące! Cieszcie sie sobą mocniutko:)))
gilda1969
12 sierpnia 2016, 17:46I oczywiscie gratuluje spadeczku i dobrego podejscia:))
mefisto56
12 sierpnia 2016, 18:24Jolu !! Bardzo dziękuję za miłe słowa :))) na Ciebie zawsze mogę liczyć !!! Buziaczki !!!
lukrecja1000
12 sierpnia 2016, 16:39Spadeczki na wadze ciesza prawda? Pilnujesz sie ladnie wiec Cie Krysienko waga nagradza:-)) Zycze pieknego i radosnego weekendu z Leonardkiem i jego rodzicami...buziaki♥ Julita
mefisto56
12 sierpnia 2016, 17:36Julitko !! Oj będzie się działo :))) a od poniedziałek znowu będę się bardziej pilnować i chudnąć , taką mam nadzieję !!! Ściskam Cię bardzo serdecznie !!! Buziaczki !!!
mania131949
12 sierpnia 2016, 16:31Szalejesz, Krysiu, szalejesz! Ale szalej, póki czas po temu! :-))) Udanego weekendu z rodzinką! :-)))
mefisto56
12 sierpnia 2016, 17:35Maniu !!! Zapraszam do szaleństwa :))) Ty też tak potrafisz !!! Weekendowe buziaki !!
mania131949
13 sierpnia 2016, 07:46Akurat teraz dietkowanie mnie najmniej obchodzi. Noga jest u mnie na tapecie i w dzień i w nocy! :-)))