Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NAGA PRAWDA :(((((

Nie mam innego wyjścia , tylko odkryć smutne karty :PP od Nowego Roku constans , waga wskazuje każdego ranka to samo 91 kg !!! Zaraz poprawię pasek , by Was nie oszukiwać , że niby jestem lżejsza o 5 kg , to było dawno temu 14 grudnia 2014 r. ;). Czas jednak się zmierzyć z rzeczywistością i po raz enty spiąć pośladki , michę do góry , a waga będzie spadać , ale samo się nic nie zrobi !!! Niby jestem mądra i świadoma grubaska , ale chyba " niby" , bo ile razy można popełniać te same błędy , podejmować te same postanowienia , a robić coś zupełnie innego i wbrew swojej woli ]:>. Mam nadzieję , że obserwując Gizę i kilka innych moich Vitalijek ,pogonię tą paskudną 9 z przodu !!! Już nie wierzę w cuda i nie zakładam , że kiedyś wróci do mnie 7 , ale będę przeszczęśliwą , podwójną babcią w sierpniu , jeżeli do tego czasu zrzucę ok. 10 kg (balon). To  jest możliwe tylko muszę się do tego przyłożyć ,  dodatkową motywacją jest nawracające zapalenie kaletki w lewym biodrze , co juz w ubiegłym roku odebrało mi przyjemność uprawiania NW :p. Myślę , źe gdyby nie ta niesprawność , byłabym w stanie utrzymać bałwana z przodu , ale to nie jest usprawiedliwienie , bo można ćwiczyć w domu i trzymać wagę !!! Dziś mąż zniósł mi ze strychu do sypialni piłkę , która pozwala ćwiczyć bez większych obciążeń i wystarczy codziennie 20-30 minut , by złapać kondycję i zlikwidować opony na brzuchu !!!! Od czwartku w Lidlu będą dostępne piłki do ćwiczeń  i inne fajne akcesoria. !!!! Od poniedziałku 11.01 będzie dostępna WAGA analizująca wartości odżywcze , w cenie 49,99 zł  , serdecznie polecam , bo to super urządzenie i bardzo przydatne w kuchni (kwiatek). Mam taką kilka lat i dla odchudzaczek wręcz niezbędna !!!! Ja tym razekupię 8- częściowy zestaw pojemników / nigdy w domu nie jest ich zbyt dużo :)))/ zamykanych na wygodne zatrzaski za 24,99 zł.  Do zobaczenia w poniedziałek w LIDLU !!! Na chwilę obecną poleguję w łóżku , nigdzie nie wychodzę , bo dalej leczę przeziębienie , ale jest lepiej niż rok temu  , kaszlu brak i katar jakby mija :), w czwartek będę już na nogach , zmotywowana do boju z kilogramami !!!! Serdecznie pozdrawiam wszystkie moje Vitalijki i źyczę samych suksesów sawodowych i wagowych :*:*:*

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    6 stycznia 2016, 17:21

    Krysiu! dużo zdrowia w Nowym Roku Ci życzę. Od dłuższego czasu nie wyświetlają mi się Twoje wpisy. Ja też przytyłam przez ten okres świąteczny 2.5kg, już pogoniłam 1.3 kg. Działam sama, do zabiegu nie opłaca mi się wykupować abonamentu. Dołącz jeszcze do swojej diety picie wody, przynajmniej 2 litry. powodzenia.

  • ninka1956

    ninka1956

    6 stycznia 2016, 12:55

    oj tam, oj tam, ja nie widzę u Ciebie tej wagi, a przecież dwa m-ce temu się widziałyśmy ehheh, buziaki

    • mefisto56

      mefisto56

      6 stycznia 2016, 13:05

      Kochana Ninko !!! Wtedy ważyłam chyba 1 kg mniej :)))). Ale przyrzekam Ci , źe zgubię te opony, oponki !!!! Ściskam Was bardzo serdecznie !!!! Buziaczki !!!

  • Epestka

    Epestka

    6 stycznia 2016, 08:20

    Szczęśliwego Nowego Roku, Krysiu! Przecież nie masz innej opcji!

    • mefisto56

      mefisto56

      6 stycznia 2016, 10:15

      Ewuniu !!! Tobie też życzę dużo zdrowia i szczęścia w Nowym Roku !!!! Chyba Cię wywołałam telepatycznie :))) ściskam serdecznie i ślę buziaki !!!

  • Krynia1952

    Krynia1952

    5 stycznia 2016, 21:40

    Popieram czas zrzucić ten balast i to do lata,jak teraz zaczniemy to wiosnę powitamy bez bałwankówBuziaczki na wieczór ,a w czwartek do Lidla.

    • mefisto56

      mefisto56

      6 stycznia 2016, 06:48

      Kryniu !!! Do Lidla pi piłeczkę :))) , ja swoją już odkurzyłam !!! Miłego dnia !!! Buziaczki !!!

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    5 stycznia 2016, 20:31

    A jakie cwiczenia bedziesz Krysiu robic na tej pilce, tez sie chetnie pozbede oponki.

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 20:35

      Aniu !!! Musisz zobaczyć w internecie , tam pokazują wszystkie możliwe ćwiczenia z piłką :))). a wybierzesz sobie takie , które Ci będą najlepiej pasowały !!!! Źyczę miłych ćwiczeń !!! Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku !!!!

  • moderno

    moderno

    5 stycznia 2016, 19:55

    Krysiu , podejmujemy walkę obie i obie wierzymy , że tym razem to już na pewno się uda. Ciasta będą musiały poczekać na nasze chudsze czasy

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 20:30

      Iwoniu !!! Mam nadzieję , że będziemy się wspierać w tej nierównej walce :))), ale mam nadzieję , że damy radę lepiej niż inni .... Kolorowych snów i do usłyszenia !!! Buziaczki !!!

  • Spychala1953

    Spychala1953

    5 stycznia 2016, 17:14

    Też zmieniłam pasek na rzeczywistą wagę. Jest jak jest. Gonimy nadwagi, żeby dać radę gonić za wnukami. Pozdrowionka dopingujące

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 18:17

      Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku !!! Musimy wziąć się w garść i dalej walczyć ze zbędnymi kilogramami !!!

  • HannaStrozyk

    HannaStrozyk

    5 stycznia 2016, 13:48

    trzymam kciuki w nowych postanowieniach.Ja tez chce jakos sie zmobilizowac ale jak wiesz w naszym wieku to chyba trudniej jest co kolwiek zrzucic ale mamy i tak sie z czego cieszyc bo w miare zdrowe jestesmy a babciamy tez mlodymi jestesmy.Gratuluje kolejnego wnuka.U mnie mam nadzieje limit zakonczony a mam 5 szt. najmlotszy 6 miesiecy.I kto by to pomyslal w tym wieku taki drobiazg.Pozdrawiam i zycze samych radosci w tym Nowym Roku.Pozdrawiam

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 15:21

      Haniu !! Nie masz pojęcia jak się cieszę , że odwiedziłaś mnie :))). Jesteśmy młodymi babciami i musimy trzymać formę , bo co sobie o bas pomyślą nasze wnuczęta !!! Przede mną też są perspektywy , bo w planie jest troje wnucząt , ale najpierw niech nastąpi sierpień , bo już się nie mogę doczekać !!! Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę Ci w Nowym Roku duuuuzo zdrówka , spełnienia marzeń !!!! Buziaczki !!!

  • KrystynaW1954

    KrystynaW1954

    5 stycznia 2016, 13:22

    Nooo...wiem o czym piszesz Krysiu, przy czym ja wciąż borykam się zarówno z dolegliwościami ze strony moich ( już obydwu) bioder jak i z nawracającą nadwagą. Co mi się wcześniej jeszcze jakoś udawało zredukować wagę, to obecnie coraz trudniej, coraz trudniej i kilosków przybywa, przybywa, a ja maluszek jestem i...bez komentarza....Trzymaj się Kochana, lecz skutecznie i do końca swoje przeziębienie, bo jak będziesz zdrowa, to pokonasz wszelkie wyzwania. Buziaczki Ci przesyłam :):):) Aaa...Twój Leonardek już taki duży i śliczny!!!!

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 15:16

      Krysiu !!! Jesteś ode mnie lżejsza o kilkanaście kilogramów :))) , a ból stawów biodrowych zdążają się też szczupłym osobom !!! Nie jest to pocieszenie , ale musimy wziąć się za siebie , bo każdy zbędny kilogram bardzo obciąża stawy biodrowe i kolana !!! Wiem jak ciężko zrzucić każdy kilogram , ale jak się postaramy , to damy radę !!! Bo jak nie My to kto??? Ściskam serdecznie w Nowym Roku i bierzemy się do roboty !!!! Buziaczki !!!

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    5 stycznia 2016, 12:22

    pisze ze sluzbowego laptopka, ktory uparcie chce przerabiac tekst na niemieckie slowa...dlatego Sa bledy w pismie,pa

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    5 stycznia 2016, 12:20

    Dzien dobry nasza kochana Krysienko:-) czas pojadania swiatecznego sie skonczyl a zaczynamy czas spalania. Ciezko jest zaczac bo podstepne mysli kusza i przywoluja do kuchni.Ja zjadlam dzisiaj jak narazie janko i papryke.U nas tez sa sklepy Lidla ale tych pilek nie reklamuja...szkoda chetnie bym taka kupila.My wlasnie many z Pysiaczkiem godzinna przerwe i parkunemy tuz nad tafla pieknego jeziora w lustrze ktorego odbijaja sie osniezone gory:-)Mnie kaszel niepokojaco dokucza juz 4 miesiac.Ostatnio nawet trzeba bylo zaplacic za wizyte u lekarza i leki AZ 800 frankow mimo ze mam ubezpieczenie.Ciezko mi sie oddycha i nie wiem co za licho mnie dopadlo.W nocy ciezko mi sie spi Bo mam ataki dusznosci i wrazenie wody w plucach.Od lat choruje na nadcisnienie a mam tez wrodzona wade serca( nie domyka mi sie zastawka) Moj lekarz jakos nie umie dojsc do ladu by rozgrysc co mi dolega.W Polsce bylam pod dobra opieka dr kardiolog.A tu domowy lekarz leczy wszystko.Dbaj o zdrowko kochana bo sil Ci trzeba na dlugie lata dla wnuczat.♥ buziaki sciskam i pozdrawiam z gorzystych regionow Julita:-)

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 12:46

      Julitko !!! Jesteś jeszcze młoda i musisz bardzo dbać o swoje zdrowie , masz dla kogo żyć !!! Ten kaszel też by mnie bardzo martwił , szkoda że nie zrobiłaś w Polsce prześwietlenia i nie byłaś np. w Warszawie u jakiegoś dobrego pulmonologa , lepiej jak obejrzy Cię kilku lekarzy !!! Wiem że w Polsce byliście zupełnie czym innym zajęci , ale pamiętaj że zdrowie jest najważniejsze !!! Twoje objawy są niepokojące i jeszcze na dodatek jeszcze ta niedomykająca się zastawka !!! Uważaj bardzo na siebie i unikaj jak ognia infekcji , przeziębień !!! Masz siostrę w Polsce , to może ona Ci kupi tą piłkę , bardzo fajna sprawa !!! Dbaj o siebie !!!! Ściskam serdecznie !!! Buziaczki !!!

  • Cocunia13

    Cocunia13

    5 stycznia 2016, 11:59

    Krysienko! nie ma innej opcji !....na wiosne bedziemy piekniejsze....a do sierpnia laseczki;)....wszystko zaczyna sie w naszej glowie....w mojej juz sie przestawilo....i mysle ,ze i twoja jest juz gotowa na walke z nadbagazem;) Widzialas jak sie zmienilam.....i to nie o 10kg...tylko duzo wiecej.....a jestem pewna, ze dam rade..... i bede znow wygladac tak jak wygladalam....a razem jest w nas sila..... i mobilizacja wieksza!! Wiec kochana tak jak piszesz..... spinamy posladki i gubimy kg!:) Buziolki kochana z bardzo mroznego Berlina:)))giza

    • Cocunia13

      Cocunia13

      5 stycznia 2016, 12:07

      Zdrowka kochana zycze!;)))

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 12:38

      Giza !!!! Nie mam wyboru , muszę dotrzymać Ci kroku , choć troszkę !!!! Dziękuję za wsparcie i ślę buziaki !!!

  • sardynka50

    sardynka50

    5 stycznia 2016, 11:35

    Krysiu, fajnie,że się odezwałaś. Czekasz na drugiego wnusia lub wnusię, więc masz motywację, żeby zrzucić parę kilogramów. Wyjdzie Ci to również na zdrowie..a to ono jest najważniejsze. Pierwszy krok już zrobiłaś...więc mocno trzymam kciuki . Powodzenia ..no i zdrówka życzę. Buziaki.

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 11:39

      Bożenko !!! Ciebie trudno będzie dogonić , ale będę się starała iść w dobrym kierunku !!! Ściskam Cię serdecznie w Nowym Roku !!! BuIaki !!!

  • gilda1969

    gilda1969

    5 stycznia 2016, 11:14

    Przede wszystkim, Krysieńko kochana, życzę Ci dużo zdrówka - żeby przeziębienie odeszło w siną dal, a biodra pozwalały na tak lubiane przez Ciebie kijkowe długie marsze. Zdrówko najważniejsze, więc i zrzucenie tych 10 założonych przez Ciebie kilogramów na pewno mu się przysłuży. Będziesz lżejsza, a to i dla bioder i dla kręgosłupa wielkie odciążenie. Postaraj się, kochana, bardzo Cie o to proszę:*** Masz dla kogo być sprawna i ruchliwa, pragnę byś mogła się cieszyć wnusiami bez myślenia o tym, ze coś tam brzydko boli. Pozdrawiam Cie cieplutko i posyłam mnóstwo dobrych myśli:)) Buziaczki na miły dzionek:))

    • mefisto56

      mefisto56

      5 stycznia 2016, 11:23

      Kochana Jolu !!!! Bardzo dziękuję za miły wpis , Ty to potrafisz dodać otuchy i pocieszyć , jak mało kto :))). Muszę się zmobilizować i schudnąć choć kilka kilogramów dla samej siebie !!! Będę Cię naśladować i walczyć z tym tłustym bagaźem !!!! Miłego dnia !!!! Buziaczki !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.