Właśnie opuściłam stolicę , jestem juz sama w przedziale , bo moje współtowarzyszki podróźy otrzymywały mi towarzystwa od Koszalina do Warszawy. Długo nie mogłam zasnąć , bo w przedziale bardzo ciepło , jak na moje wymagania , najlepiej sypiam w temp. + 18 stopni , tu niestety było napewno dobrze ponad + 20 !!! Nie mam co narzekać , już wywietrzylam przedział , opuściłam środkowe łóżko , by wygodnie sobie posiedzieć te ostatnie 3 godziny podróży . Jak Wam już wspominałam , jadę tym razem bez specjalnego entuzjazmu , który ze mnie wyparował , ale mam nadzieję , że towarzystwo dopisze i będzie fajnie !!! Podczas tego pobytu odwiedzi mnie tylko Ninka i zapowiadała się Dorotka Manicka :))). W ubiegłym roku byłyśmy w większym gronie , bo oprócz w/ w była jeszcze ze mną przez tydzień była Renia , kilka dni Mania i odwiedzila nas też Danusia Cz., jednym słowem " silna grupa pod wezwaniem " !!! Jednak myślę , że mój bojowy duch wróci i będę pisała sprawozdania z Margaretki tak , jak w roku ubiegłym :))), przynajmniej się postaram !!! Wiozę do Margaretki niestety swoją ubiegłoroczną wagę , tzn. 93 kg , a miało być tak pięknie !!!! To tylko moja wina , bo sobie na to solidnie zapracowalam , pretendując do miana " domowego cukiernika " , wyznając zasadę , źe dzień bez ciasteczka do kawy , to dzień stracony :((((. Do tego doszło jeszcze zapalenie kaletki biodrowej i brak NW , z powodu ponawiającego się bólu !!! Nie na długo starczyły 2 blokady i leki , po których dolegliwości ustąpiły , by pojawić się ponownie Znowu będą postanowienia , że już nigdy więcej ciasta do kawy !!! i ból głowy przez pierwsze dni w Margaretce !!! Tym razem zapatrzyłam odpowiednio moją podręczną apteczkę w środki przeciwbólowe , postaram się nie odpuszczać ćwiczeń i oczywiście spróbować spacerków z kijkami , co z tego będzie to się okaże !!! Może nie zrzucę 5,5 kg jak rok temu , to tym razem będę tam tylko 12 dni , a nie jak rok temu 17 !!!! , ale mam nadzieję , że 9 z przodu zniknie taka ze mnie optymistka !!! Liczę na Wasze wsparcie i " umiarkowane" komentarze , które nie będą mnie dołować !!! Ściskam Was bardzo serdecznie i zyczę miłego dnia !!!! Margaretkowe Buziaki !!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Krynia1952
2 listopada 2015, 23:22Krysiu kto jak nie Ty da radę ja wierzę,że zrzucisz te 5,5 kg z nawiązką :) buziaczki Krysieńko :)
ninka1956
2 listopada 2015, 20:00Do zobaczenia Krysiu, buziaki
moderno
2 listopada 2015, 19:45Krysiu , życzę Tobie sukcesów wagowych , fajnego towarzystwa , naładowania akumulatorów i odzyskania dobrego nastroju. Czekam też na Twoje relacje w pamiętniku
renianh
2 listopada 2015, 19:12Krysiu już na pewno jesteś w Margaretce i znajac atmosferę tamtego miejsca wiem ze będzie super .Ciekawa jestem czy jest ktoś z tamtegorocznego towarzystwa ,bo się w sumie umawiali że za rok...Ty jesteś tak otwarta i wesoła że zaraz będziesz miała super towarzystwo .Bardzo żałuje że nie dojade ,myślałam o odwiedzinach bo chętnie spotkaabym i Ciebie i ninkę i Dorotę ale ja jestem marnym kierowca ,nie to co Ty i sama sie w taka podróż nie puszcze a moj powiedzial NIE :) Myślę ze juz prędzej zobaczymy sie w Kolobrzegu ,ach te dorsze u Rywina !!!!Krysieńko nie ma opcji byś bardzo szybko nie pożegnała tej 9 z przodu ,może nawet wiecej niż te 5,5 kg zostawisz ,tego Ci życzę :)Pozdrawiam serdecznie.
ckopiec2013
2 listopada 2015, 15:32Miłego pobytu w Margaretce, wiesz Krysiu, że ja już nic nie postanawiam, bo i tak zawsze się na coś skuszę, buziaczki.
marii1955
2 listopada 2015, 10:26Krysieńko kochana , jasne że sobie z tym nadmiarem kg poradzisz :) Niech będzie ile chce , ale zawsze to mniej niż obecnie . Teraz ważną rzeczą jest abyś odzyskała swoją euforię i cieszyła tym pobytem , będzie wspaniale - zobaczysz , dopieszczaj się także różnymi zabiegami - to wszystko pomoże Ci się pozbierać :) Trzymaj się dzielnie i baw wspaniale , buziaki słodziaki :))))))))))))))))))))))))))
gilda1969
2 listopada 2015, 10:06Pamiętaj, kochana Krysieńko, ze ja ciągle wierzę w Ciebie bardzo mocno:)) Jedź, szczuplej, odpoczywaj, miło sie pospotykaj:)) Życzę Ci pięknego dzionka i dużo, dużo zdrowia:))
Mayan
2 listopada 2015, 08:28Wręcz odwrotnie, kochana. Nie tylko nie dołuję ale wspieram całym sercem. Takie wyjazdu są cudowne. Powodzenia :)))
baja1953
2 listopada 2015, 08:13Kochana Krysiu, jestem pewna, że w tej miłej Twojemu sercu Margaretce spędzisz miło i efektywnie czas , dasz radę schudnąć, pożegnasz 9 i przytulisz na dobre bałwanka do serca:)) Wszystkiego najlepszego, Krysiu:))
mariolka1960
2 listopada 2015, 08:12Życzę przyjemnego pobytu
efka55
2 listopada 2015, 08:11Miłego pobytu z zadowalającymi efektami życzę. Może za 2 lata, już jako emerytka, ja też się wybiorę.
Alianna
2 listopada 2015, 07:51Krysiu, a dlaczego ktokolwiek miałby Cię krytykować ? Każda z nas jest na tym portalu z jakiegoś powodu i powinna się na nim dobrze czuć... Uwagę należy skupiać na dobrych fluidach płynących od ludzi i eliminować te gorsze... Buziaczki
malicka5
2 listopada 2015, 07:41Odwiedzę Cię na pewno. Może nawet na weekend uda mi się wyrwać.
mada2307
2 listopada 2015, 07:16Trudno o super wesoly nastroj w takim dniu. Wiem, ze Margarytka Cie tym razem troszke zaskoczyla na minus, co spowodowalo m in, ze żabraknie Ci tego towarzystawa, ktore mam na mysli.... Ale co tam bedzie dobrze, poznasz nowych ludzi, zaszalejesz. Czekam oczywiscie na relacje, malo Cie tu jest ostatnio.... licze na zmainy. Slodkie do kawy to tez moja zmora, z tym nalogiem bardzo trudno zawalczyc, zwlaszcza, ze maz przywykl i sie domaga. U mnie na razie wynik taki: trzy dni bez i jeden z dwoma kawalkami szarlotki u rodziny. Dzis wracam do domu na droge cnoty. Buziaki listopadowe Tobie posylam, pa!
mada2307
2 listopada 2015, 07:16Komentarz został usunięty
jolaps
2 listopada 2015, 07:02Przyjemnego i efektywnego pobytu życzę.