Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wizyta u ortopedy :((((

Komentarz został usunięty

Krysiu i tak trzymamy nie poddamy sie walczymy dalej

Roze przepiekne....az w Berlinie czuje ich piekny zapach!:) Kochana zdrowie jest najwazniejsze i czasem trzeba wiecej zainwestowac....najwazniejsze zeby pomoglo:)) Ja tez naleze do tych szczesliwych...... co maja wakacje przez caly rok!:) Buziaki Krysienko i milego upalnego wieczorku zycze :))giza

Krysiu, cudny masz ogród , królują róże, moje ulubione kwiaty. Ja już zakończyłam wizyty kontrolne na ten rok i całe szczęście, bo tak mi dały w kość, jak nigdy do tej pory, miłej soboty i niedzieli, buziaczki.

Ogródek masz śliczny. Czy Twoje róże pachną? Moje nie za bardzo. Czy na jesień wrócisz do Margaretki ?

Krysiu piekne te Twoje roze.Starzejemy sie wszyscy nie jestes sama i wszystkie z nadwaga mamy problemy ze stawami.Cudownego weekendu

Piękne masz róże. Może moje za 2 lata też takie będą......

czyli nie ma tam , tego trza zgubić 10 kg !!!! do roboty moja droga !!!!! a ..... ja teraz właśnie jestem w ciągu jedzeniowym ...!! ha , ha !! ----róże masz cudne ! u siostry w tym roku pięknie się prezentują róże !! co trzeba robic aby przez całe lato tak było , bo one kwitną raz , a pózniej już nie .....!!! buziaczki !!

Krysiu dużo zdrówka........piękne róże, piekny ogród....Buziaki

Jaki piękny różany ogród. Dobrze jest mieć lekarza w rodzinie. Jesteś spokojna. Powodzenia :)))

Alez u Ciebie jest pięknie...Róże cudowne, rozmaite, widzę, że masz także te, które ja lubię najbardziej: z czerwonymi brzeżkami.. Krysiu, mam tzw swoje lata, prawdę mówiąc kariery modelek już nie zrobimy, uroda poszła w las, ale z o zdrowie trzeba dbać, tak wiec dbajmy o nasze wagi dla zdrowia, jeśli nie dla urody...Ale ja tak tego nie lubięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę....Pozdrawiam serdecznie, cmok:))

Prześliczny ogród masz, to piękne miejsce do wypoczynku i nabierania sił. Dobrze, że masz dobrego lekarza, na pewno Ci pomoże, czego gorąco Ci życzę, kochana Krysieńko Ty moja:)) No widzisz, jednak to zrzucenie nadwagi jest dla Ciebie prawdziwą koniecznością. Nastaw sie jakoś psychicznie, koniecznie to musisz zrobić, ale przecież Ty o tym wiesz, jesteś mądrą i dzielną kobietą. A może udaj się do dietetyczki? Ja odkąd jem wg. jej zasad naprawdę jestem bardzo zadowolona nie tylko z tego, że chudnę, ale i z tego, ze jem tak kolorowo, tak smacznie, a do tego wszystkiego w menu jest dokładnie tyle ile memu organizowi trzeba - i węgli, i cukrów, i tłuszczy, i białek - wszystko dokładnie wyliczyła i menu jest wg. tego, czyli dla zdrowia idealnie. Bardzo Cię namawiam, a że lubisz pichcić, to świetnie sobie z tym poradzisz. Tym bardziej, ze jedzenia jest tyle, ze się głodnym nie chodzi, a 5 posiłków dziennie sprawia, że się nawet podjadać nie chce. Naprawdę można. Zadbaj o sibeie, Krysiu, prosze Cię.. bardzo..:* Całuję:))

Róże przepięknej urody :) A na doraźne wzmocnienie stawów polecam Litozin . Buziak :)

Komentarz został usunięty

Piekne roze! Dobrze, ze masz dostep do nowych metod leczenia, raz na rok to nie dramat. Serdecznosci.