Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest dobrze !!!!

Cieszę się, że maluszek się pięknie aklimatyzuje, będzie eszystko dobrze:)) Buziaczki kochana Krysienko:))

Luluś pomalutku przyzwyczai się, potzreba tylko czasu. Buziaki Krysiu

...Krusiu,Ty wiesz ,ze takie spotkania,dlugo sie nie zapomina,bardzo sie ciesze ze jestes zadowolona,mowilam ,ze bedzie dobrze.Zycze milego weekendu.Caluski,a jezeli bym zapomniala ,to dzisiaj skladam Tobie najserdeczniejsze zyczenia z okazji,Swieta Babci,jestes wspaniala Babcia!.Pa

No to świetnie Krysiu, tylko się cieszyć z takiego obrotu spraw!! Podejrzewam, że wszystkie Krysie są gadułami skoro tutaj już jest nas TRZY. Pięknego, udanego czwartku Ci, WAM Krysiu życzę i pozdrawiam cieplutko!! :):)

Babciu Krysiu , masz cudownego ,dzielnego wnusia ,ale babcia też jest dzielna .Pozdrawiam .,Stasia

Jednym słowem jest dobrze, Loluś zadowolony, babcia spokojna, co więcej potrzeba, buziaczki.

Zosia wczoraj spędziła z dziećmi 1,5 godziny, bardzo jej się podobało, no ale czemu miało się nie podobać, skoro nie musiała spać( a z tym byłby największy problem....)... Jestem dobrej myśli co do pobytu Zosi w klubiku( codziennie 1,5-2 godziny tylko w porze zabawy), wierzę, że i Twój Leoś odnajdzie się w żłobku...Będzie dobrze...mamy mądre, dzielne wnuki:)) Pozdrawiam serdecznie, cmok:))

Delaktuj się kawką w miłym towarzystwie i buziaki dla Malucha!

Miłych chwil z Lolusiem i rodziną. Będzie dobrze! :-)))

Bardzo milutka i sympatyczna wiadomość o Leosiu SUPER :) Dobrą taktykę obraliście - stopniowo , coraz dłużej :) Popatrz i z Krysią się spotkałaś , żyć nie umierać - hehe :) Dobrej nocy kochana , śpij dobrze :)))

Fajnie że tak dobrze Loluś aklimatyzuje sie w żłobku:):)

Oj to dobrze ! Wcale sie nie dziwie , ze tak przezywacie zlobek Leosia . Sama umieralam ze strachu i zalu jak moje dzieci oddawalam w obce rece ... O lodach 0 kalorii nigdy nie slyszalam ! Cuda jakies :))

Nie mam wątpliwości że towarzystwo 2 Krysie jest SUPER!!! W takim towarzystwie lody 0 cal zjadłabym z przyjemnoscią zwłaszcza ulubionego Grycana:) Fajnie że Loluś się dobrze aklimatyzuje ,kamień z serca:)

A nie mówiłam? Niech się babcia nie boi, Leonardek da sobie radę, to przecież zuch chłopak, no nie?

Leonardek chyba mniej się obawia żłobka niż jego opiekunowie. Moje dzieci i moje wnuki były w żlobku od 4 miesiaca życia. Lubiły tam chodzić bo je zachcaliśmy. Tyle dzieci i tyle zabawek. Przecież to super.

Kochana Babciu Krysiu..cieszę się,że Leoś jest dzielny i podoba mu się w żłobku. Tak bardzo się nie martw..będzie dobrze. ..mówi Ci to babcia Bożenka :-)) Trzymaj się dzielnie tak jak wnusio. Pozdrawiam. Buziaki.

Potwierdzam lody 0 kalorii ,ale tylko w dobrym towarzystwie i powiem jeszcze jedno Krysia nie podaje prawdziwej wagi jest o wiele szczuplejsza ode mnie na dowód tego wkleję zdjęcie w swoim pamiętniku.Krysiu mogę ????

Krysiu cieszę się , ze Loluś tak pięknie aklimatyzuje się w żłobku. Pozdrawiam Ciebie gorąco. Z powodu podjęcia przeze mnie pracy zadzwonię do Ciebie w weekend