Mogę powiedzieć, że z katarem się uporałam, ale męczy mnie kaszel !!! Łykam tabletki , piję syrop , ale niewiele to daje !!!! Profilaktycznie zapisałam się w poniedziałek do lekarza rodzinnego , by mnie osluchał !!!! Z tego wszystkiego najważniejsze jest to, że nie mam temperatury , więc nie powinno być żle !!!! Boję się jednak zapalenia oskrzeli, choć nic na to nie wskazuje , taka jest moja diagnoza !!!!!
Czy mam rację, okaźe się " w praniu " !!!
Wam wszystkim życzę zdrowia i ubierajcie się baaaaardzo ciepło w te mrożne dni !!!
Dziękuję za odwiedziny i milutkie , ciepłe komentarze !!!!! Źyczę Wam miłego weekendu !!! Zachrypnięta Krystyna
wiosna1956
27 stycznia 2014, 14:55buziaki !!!!!
Arizona1959
27 stycznia 2014, 01:29Krysiu zycze Ci zdrowka dbaj o Siebie kochana,juz teraz to Ja ide spac.Pa
Aldek57
26 stycznia 2014, 19:04Krysiu życzę Ci aby zdiagnozowano u Ciebie przyczynę kaszlu i oby to nie było nic niepokojącego.Czekam na info jutro.buziaki:))
baja1953
26 stycznia 2014, 15:39Cmok, Krysiu:))
marii1955
26 stycznia 2014, 15:09Masz wszystkie objawy identyczne jak i u mnie były . Przypuszczam , że oskrzela będą czyściutkie :) Teraz panuje jakiś taki dziwny wirus , bo piszą o tym u mnie w komentarzach . Osoby , które dopadł też trzyma tak długo . Oby z Tobą tak nie było , a ten mój płyn do płukania gardła i dwa syropki są baaardzo skuteczne - polecam jakby co ... Oby nie ...można je kupić bez recepty . I niestety siedzi się w domu , aż do uprzykrzenia . Ciekawa jestem co powie Ci lekarz ...U mnie już dzisiaj duuużo lepiej :) Pozdrawiam w zimowej scenerii - całuski :)))
KrystynaW1954
26 stycznia 2014, 15:07Jak zdrówko Krysiu?? Trzymaj się dzielnie!! Pozdrawiam cieplutko!!!
Starsza.pani
26 stycznia 2014, 13:05Miłego weekendu !!
baja1953
25 stycznia 2014, 20:06Dziękuję, Keysiu...Stres, choroba, mróz...to dobre wykręty... Prawda jest gorsza: lenistwo...Pozdrawiam, cmok:))
Marekkk
25 stycznia 2014, 19:47Hm, to nie koniecznie musi być zapalenie oskrzeli... może tylko jesteś jeszcze przeziębiona Krysiu, niedoleczona.. Pozdrawiam siedząc przy komputerze w cieplutkim polarku, jak zimno to zimno, wszędzie zimno..... brrr
joluniaa
25 stycznia 2014, 18:17zycze zdroweczka,krysiu szkoda ze nie masz domowego syropu takiego robionego przez nasze babcie ,moze sama pamietasz ,tego z koncowek swierkow zasypanego cukrem, pamietam kilka lat temu jedna dziewczyna u nas a jest murzyneczka ale ma znajomych w austrii i jej dali przepis,pojechala do lasu,narwala tych paczkow ze swierka i zrobila kilka sloiczkow syropu,dala mi jeden ,bo sie sama bala go probowac i powiem ci ze 2 zimy zadne z nas nie chorowalo jak tylko jakis kaszel to po lyzeczce syropu i wszystko odchodzilo,nie spedzilam ani centa na zadne leki,czy syropy..w tym roku musze sie z nia umowic zeby jechac do lasu i zrobimy syropek na zime,czasem jak ludzie przechodza to strach te paczki urywac bo sobie pomysla ze robimy szkode przyrodzie.. Idz do lekarza jak najszybciej zeby cie podkurowal,,zycze zdrowka
ckopiec2013
24 stycznia 2014, 22:37Krysiu masz słuszną rację, że idziesz do lekarza, wiem, że ta domówka już Ci bokiem wychodzi, życzę Ci dużo zdrowia.
gilda1969
24 stycznia 2014, 20:45Biedna jesteś, Krysieńko.. moge sobie wyobrazić jak Ci źle bez zumby i basenu:( Jak ktoś ma w sobie tyle energii i chęci do sportu a nagle musi przestać, to na pewno to bardzo jest męczące i irytujące. Życzę Ci nieustannego wspaniałego zdrowia!
ewakatarzyna
24 stycznia 2014, 18:30To dobrze, że idziesz do lekarza, bo to jakoś długo już Ciebie męczy.
araksol
24 stycznia 2014, 18:28Kuruj się...
mikrobik
24 stycznia 2014, 18:00Mam nadzieję, że to choróbsko Cię opuści, bo faktycznie tydzień to już długo, jeśli nie jest lepiej. Mam nadzieję, że z oskrzelami jest ok. Zdrówka Ci Krysiu życzę. Mnie się tez przyplątała infekcja pęcherza i leki bez recepty nie pomogły. Łykam od wczoraj antybiotyk.
Cocunia13
24 stycznia 2014, 17:42Lepiej sie przebadac....dzwonie codziennie do tesciowej....wczoraj byla zdrowa....dzis byl lekarz i ma zapalenie oskrzeli....szwagier ze szwagierka tez maj zapalenie oskrzeli...nie ma co sie zastanawiac i czekac;)) Zycze szybkiego powrotu do zdrowia;))Buziaki;)
doris1014
24 stycznia 2014, 17:37Przepraszam za błędy ale klawiatura mi szwankuje :(
doris1014
24 stycznia 2014, 17:37Przykro mi bardzo Krysiu ze Cibie też jakies cholerstwo dopadło mnie niestety męczy juz 3 tygodnie i lekarze nic złego nie stwierdzają a cholerstwo nie chce mnie do końca opuścić :( Nie wiem czy teraz jakieś mutanty w formie wirusów lataj czy sama nie wiem co :( Tobie pomimo wszystko bardzo dużo zdrówka życzę, kuruj się, ubieraj cieplutko i wracaj szybciutko do zdrówka. Buziaki :)
Alianna
24 stycznia 2014, 17:27To, że nie masz temperatury, Krysiu to wcale tak dobrze nie jest, bo organizm nie walczy z chorobą. Ja tak mam i zawsze męczę się z infekcjami parę tygodni. Ty jednak zdrowiej i koniecznie idź do lekarza. Buźka
Japi46
24 stycznia 2014, 17:14dbaj Slonko o siebie duzo zdrowka zycze Buziaki