Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krótki raport !!!!

Miłego dnia Krysiu!!! :-)))

2-3 kg to zwykle standard. Ja się po świętach nie ważę.

Krysiu, też 2 kg. przytyłam :). Gdzieś w pobliżu mnie jechałaś, skoro Pyrzyce - Nowogard, chyba S3? U mnie padało przed południem. Dzieci wyjeżdżały po 14-tej. ( już nie padało), szczęśliwie i szybko dojechali ponad 500km., dzisiaj do pracy. Pozdrawiam serdecznie.

Te życzenia znowu nie tak bardzo spóźnione :-) Dziękuję. Wiadomo jak się jest z bliskimi raz na jakiś czas to się im poświęca jak najwięcej czasu. Dobrze, że święta były udane i rodzinne. U nas też był całkiem fajnie, trochę łez, trochę wspomnień i śmiech też był, małe dzieci to dobre "lekarstwo" . Spokojnego odpoczynku, pozdrawiam Ewa

Smacznej kawki w domowym zaciszu:)

Spokojnego wieczorka:))

Miłego odpoczynku we własnym łóżku.

Milutkiego i spokojnego wieczorku :)))

Miłego wieczoru Krysiu :-)

Hej. Na pewno nie bede wyganniala osob ktore mnie wspieraja :)

Cześć, Krysiu...A ja właśnie wróciłam z basenu...jeśli przytyłaś tylko 2 kg w święta, tzn, że byłaś wzorowo grzeczna, pozazdrościć i naśladować należy...Ja na pewno przytyłam więcej, a ile to nie wiem, bo się boję sprawdzić:)) Leonard zadowolony z prezentu? :))) :)) Cmok:))