Panowie " robili" za barmanów i dbali by żadnej z nas nie zabrakło " płynów" , a było ich jak w najlepszym hotelowym barze !!!! Po wstępnym posiłku, przyszedł czas na " popisy " Latino Solo !!!! Warto było czekać na ich występy !!!! To są grupy ćwiczące już ponad 3 lata !!!! Panie w szpilkach, sukienkach z fruwającymi frędzlami, spowite w koronkowe kreacje , jednym słowem " pełna gala "!!!!! Tak mi sie to podobało, ze juź " omówiłem" z panem Kamilem, źe w następnym roku od września tj. z nowym naborem będeę chodziła w czwartki na Latino Solo !!!! Po Zumbie odpocznę 30 minut i zostanę na Latino !!!!! Imprezę z żalem opuszczałam po 22- giej , bo przyjechał po nas , Justyny mąż / mojej sąsiadki, która wraca ze mną po zajęciach do domu/ , a tam zabawa trwała w najlepsze !!!! Z Zumby zostały chyba 3-4 osoby, a prym wiodły babeczki z Lstino Solo , ich było 2 razy więcej, niź Zumbowiczek , ale one są bardziej zżyte !!!!
Następna impreza szykuje się w marcu, z okazji Dnia Kobiet !!!!
Zrobiłam kilka zdjęć i jak uda mi się " naprawić" laptopa , to choć z opóżnirniem, ale napewno pokażę !!!!
To jest mój raport z imprezy !!!! Życzę Wam wszystkim podobnych przeżyć!!!!
Serdeczniepozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze!!!!
Buziaki dla moich Vitalijek !!!! Krystyna
joluniaa
27 grudnia 2013, 01:49Oi Krysiuniu czekamy na zdjecia,buziaki ty nasza zumbowiczko
mania131949
22 grudnia 2013, 15:24Ale miałaś super imprezkę!!! Zazdroszczę!!!! Tych tańców szczególnie!!! Jedźcie ostrożnie na te święta , życzę Ci miłych chwil z rodziną i w ogóle wszystkiego naj.... Do zobaczenia po świętach (na fotkach :-))))
baja1953
22 grudnia 2013, 14:42Jakoś mi się wydawało, że Ty już jesteś u syna, a Ty jeszcze gary ładujesz:)) Pojedziesz ładnie objuczona:)) A ja drżę o nasze " święta po świętach"... Jutro włączę przyspieszenie i też zacznę działania kuchenne:)) No, ale ja mam czas:)) Pozdrawiam, Krysiu.. Aha, ciasteczka francuskie wg przepisu Ali Ci smakuja? Bo mnie bardzo, ale tłuste sa pierunsko!!
KrystynaW1954
22 grudnia 2013, 11:12Wiesz Krysiu, moja siostra ma trzech synów i.. sama zaczynała wcześnie, bo najstarszego syna urodziła w wieku niespełna 18 lat i stąd to wczesne babciowanie, ale jest z tego powodu ogromnie szczęśliwa i niemiłosiernie rozpieszcza swoje wnuki. Pozdrawiam gorąco!!!
Aldek57
22 grudnia 2013, 10:21Piękną imprezę miałaś Krysiu, czekam na zdjęcia, a Tobie życzę Wesołych Świąt:))
Cocunia13
22 grudnia 2013, 08:03Najwazne ,ze bylo milo i sympatycznie...... impreza udana;)) Pozdrawiam i zycze milej niedzieli;))
Arizona1959
22 grudnia 2013, 00:57...impreza musiala byc wspaniala,czekam na fotki.Krysiu wiem ,ze swieta spedzasz z synem i synowa,to cudownie i wlasnie z tej okazji pragne zlozyc Tobie najpiekniejsze zyczenia,zycze nadziei wlasnego skrawka nieba, zadumy nad plomieniem swiecy,filizanki dobrej,pachnacej kawy,piekna,poezji,muzyki,pogognych swiat zimowych,odpoczynku,zwolnienia oddechu,nabrania dystansu do tego co wokol,chwil roziskczonych koleda,smiechem i wspomnieniami.Wesolych Swiat! buziaczki.Arizona
gilda1969
21 grudnia 2013, 22:13Ach, wspaniała impreza, aż zazdroszczę:)))) Koniecsnie pokaż foteczki, na pewno oddadzą charakter i radosny nastrój wieczoru!:))) Buziaczki wieczorne Krysieńko:)))
ckopiec2013
21 grudnia 2013, 18:42Krysiu, bardzo lubię czytać Twoje wpisy, piszesz tak lekko i bardzo obrazowo, czytając, czuję się jak bym to ja była na tej wigilii, pozdrawiam serdecznie.
moderno
21 grudnia 2013, 18:16Krysia Ty to potrafisz cieszyć się każdą chwilą . Wciąż odkrywasz nowe dla siebie zajęcia. Na fotki czekam z wielką niecierpliwością
marii1955
21 grudnia 2013, 17:33Piękny to był wieczór , a o fotkach nie zapomnij :) Też tak na luzie - chciała bym spędzić miło czas - lecz mnie jest to "nie pisane" - najwyżej co , to do "kołowania" i sprawiania innym radości - haha :) Ale to też jest piękne i radosne :) Pozdrawiam i wracam do swoich prac domowych - buziaki :)))
uleczka44
21 grudnia 2013, 17:18Bardzo dobry pomysł. Taniec to samo zdrowie, ruch najmilszy ze wszystkich. Jak masz takie możliwości to grzechem byłoby tych możliwości nie wykorzystać. Najpierw zumba potem salsa. Super.
Alianna
21 grudnia 2013, 17:10Piękna impreza, Krysiu. Ciekawa jestem zdjęć. Buziaczki
KrystynaW1954
21 grudnia 2013, 17:06No to ale mieliście imprezisko Krysiu, musiało być cudnie. Opisałaś to tak lekko i barwnie, ze aż mi się gębusia roześmiała i poczułam się jakbym sama TAM była, super!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru oraz jutrzejszej pięknej niedzieli!!!
mikrobik
21 grudnia 2013, 16:40Nie dziwię się, że było sympatycznie skoro sporo osób zna się od dawna, a kierownictwo sympatyczne. Jak widzę mimo, że święta masz wyjazdowe jedziesz z zaopatrzeniem. Jak to do dzieci (bo chyba jedziesz do syna?).
mada2307
21 grudnia 2013, 16:23Musiało być bardzo sympatycznie, pewnie już się cieszysz na kolejna imprezkę. Miłego wieczoru, Krysiu!
baja1953
21 grudnia 2013, 16:22Ho, ho, to był bal na 24 fajerki;)) Musiało być cudnie, opisałaś to bardzo sugestywnie i obrazowo:)) Cmok, Krysiu:))