Dziś byłam na planowanej wizycie u okulisty i dowiedziałam się, że mam zaćmę . Przyznam się ,że troszkę mnie ta wiadomość zaskoczyła, ale z drugiej strony dowiedziałam się, co jest powodem moich ostatnich kłopotów ze wzrokiem !!!!! Okulary nosiłam od kilkunastu lat były one bardziej mi potrzebne do czytania , bo na odległość widziałam doskonale, jak na swój wiek . Od pewnego czasu, tzn od wiosny zauważyłam ,że do czytania okulary mi nie są potrzebne, co mnie bardzo cieszyło . Po jakimś czasie zauważyłam z kolei, że słabiej widzę na odległość. Najlepiej było to widoczne jak jechaliśmy do Chorwacji , gdzie czytając tablice informacyjne , musiałam znajdować się dość blisko, by odczytać wszystkie zawarte tam informacje . Nie spędzało mi to snu z powiek, ale myślałam, że z wiekiem tak się po prostu dzieje. Miałam na uwadze przykład naszego Papieża, który czytał z kartki bez okularów... U mnie też czytanie wieczorem prasy w łóżku /tak mam/ było bez okularów. Syn będąc trzy tygodnie temu, zwrócił mi uwagę, że mrużę oczy oglądając telewizję, ale ja wtedy widziałam "ostrzej" !!! Najbardziej zdenerwowałam się , kiedy na Wszystkich Swiętych będąc na cmentarzu, nie widziałam dokładnie twarzy na odległość 3 metrów!!! Wtedy sobie pomyślałam , oj Kryśka coś jet nie tak . Zdecydowałam , że muszę coś z tym zrobić i takim oto sposobem wylądowałam dziś u okulisty, bo to był najbliższy dostępny termin. Dziś też się okazało, że w gainecie byłam ostatnio 4 lata temu, a mnie się wydawało, że nie byłam tam góra 2 lata!!! To mi też uświadomiło , jak ten czs leci !!!!! Masakra !!!! Wyniki badań nie budzą wątpliwości, że lewe oko jest do zabiegu zdjęcia zaćmy i to na CITO !!!. Z prawym okiem mogę troszkę zaczekać, bo jeszcze nie jest z nim żle, ale to tylko kwestia czasu i też będę musiała mieć zabieg !!! Oczywiście kolejka na ten zabieg wynosi 2 lata , ale może uda mi się skrócić czas oczekiwania . Jutro mam się zgłosić na oddział do szpitala, bo pani doktor , chce zobaczyć to oko na przyrządzie, którego nie ma w gabinecie . Mam już skierowanie na zabieg , ale wpiszą mnie na listę pilnych zabiegów i zobaczę ile to potrwa. Zabieg wymaga 2 dni pobytu w szpitalu, trwa ok. 15 minut , robią to u nas super nowoczesnym laserem !!!
Ja najchętniej poszłabym na zabieg nawet w poniedziałek, ale to nie będzie możliwe . Jutro będę wiedziała coś więcej i zaraz Was powiadomię!!! Nie "biadolcie" nade mną, bo ja się nie boję szpitala i jeśli muszę, to nie panikuję !!!! Mój mąż to już od dziś nie spał po nocach i prawie nic nie jadł. Mnie ta druga przypadłość by się przydała, ale ja tak alergicznie nie reaguję na szpital !!!!
W związku z tym, że od okulisty wróciłam o 16;30 , musiałam coś zjeść, wykąpać pieska, więc Zumbę dziś odpuściłam , też ze względów zdrowotnych, bo kolano mnie już tak nie boli , ale mam ograniczoną ruchomość w stawie. Po schodach schodzę troszkę jak ofiara, tzn. po jednym stopniu . Mam nadzieję, że do następnych zajęć we wtorek wszystko będzie już OK Troszkę mi szkoda kijków, bo pogoda sprzyja spacerom, ale muszę sobie dać szansę na "uspokojenie " kolana !!! Objecuję sobie, że jutro i w następnych dniach troszkę powyginam się na karimacie !!!!
To jest sprawozdanie na temat mojej ślepoty !!!!Przepraszam Was za przydługie wywody , ale lubię sobie pogadać, szkoda że na tak nieciekawy temat . Myślę, że nie jest to przypadłość tylko osób starszych . Wam moje młode , piękne Vitalijki życzę zdrowia i sokolego wzroku !!! Ja po zabiegu też będę widziała lepiej i dalej !!!!
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego wieczoru . Dziękuję z góry za ciepłe słowa i komentarze, pełne troski i empatii. Ślepokura - Krysia
ckopiec2013
15 listopada 2013, 17:42Krysiu!!!Podziwiam Cię za odwagę, ja to tchórz przy Tobie, usunięcie zaćmy poprawi Ci komfort widzenia bardzo, moja ciocia(83lata) miała zabieg na oba oczy kilka tygodni temu, teraz widzi doskonale, pozdrawiam serdecznie C
Arizona1959
15 listopada 2013, 15:24Krysiu jest mi przykro,ze znowu cos sie do Ciebie przyczepilo..zycze Ci wszystkiego dobrego i wiem ,ze dasz rade,masz silna osobowosc i wszystko dasz rade pokonac,moze syn dal by rada przyspieszyc kolejke...Krysiu,bardziej martwi mnie to twoje kolano...czy nie powinnas troszke odpuscic...pomysl nad tym.Moj lekarz tez zabronil mi zbyt wyczerpujacego treningu i duzej ilosci treningow,to wszystko ma byc dla zdrowia a nie w przeciwnym kierunku,mam tez specjalne ochraniacze,trzymajace moje kosci w kolanach,bez nich nie dalam bym wogole rady.Caluski.Arizona
gzemela
15 listopada 2013, 14:11Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i przede wszystkim krótkiej kolejki w NFZ. Pozdrawiam i udanego weekendu :)
mariolka1960
15 listopada 2013, 14:05no musisz oczy doprowadzic do porzadku,bo to bedzie sie tylko pogarszac
Cocunia13
15 listopada 2013, 13:15Na kazdy temat jest milo pogadac......lubie sobie czasem pogadac o wszystkim i o niczym;)) ja tez z daleka nie widze....i bez okularow mruze oczy zeby lepiej widziec.....z bliska widze bardzo dobrze nie mam problemu z nawlekaniem igly;)) Pozdrawiam cieplutko i zycze milego dnia;))
gilda1969
15 listopada 2013, 09:15Mój teść miał zaćmę, zrobiono mu taki zabieg i do końca życia nigdy już nie musiał włożyć okularów na nos. Tak więc niech Ci to szybko zrobią, a świat będziesz widziała pięknie, ostro i radośnie!:)))
baja1953
15 listopada 2013, 08:38ojej, zaćma... zabieg...szpital...dzielna jesteś, że tak spokojnie to przyjmujesz..No, ale jak trzeba, to trzeba...W sumie ja mam podobne podejście do spraw zdrowia; póki się da ignoruję, bagatelizuję objawy, ale gdy konieczność przyciśnie, to poddaję się zaleceniom bez szemrania... podobno po zabiegu usunięcia zaćmy jakość życia poprawia się diametralnie...Dopiero wtedy dasz czadu, krysiu:)) A z ta zumba to dobrze zrobiłas. nie ma co wysilać nadwerężonego kolana... Pozdrawiam, cmok:))
mroowa...
15 listopada 2013, 08:29Krysiu trzymam kciuki za szybszy termin! Zdrowka Ci życzę:*
mikrobik
15 listopada 2013, 08:15Cieszę się, że postanowiłaś jednak zamiary dostosować do okoliczności. Niestety, zdrowie chyba najważniejsze i tego sobie życzmy nawzajem. Ja jestem tez bardzo energiczna, więc Cię nawet rozumiem. Z boku u komuś chyba po prostu łatwiej "radzić".
moderno
14 listopada 2013, 23:14Krysia , ale z Ciebie bohaterka . Na samo brzmienie słowa szpital dostaję gęsiej skórki. W czerwcu tego roku dostałam skierowanie , ale wręcz ubłagałam panią doktor i zlitowała się nad tchórzem. Jasne jak nie ma innego wyjścia to się idzie i już . Zabieg poprawi komfort Twojego życia. A tak na koniec to dobrze zrobiłaś rezygnując dziś z zumby. Kolorowych snów
alam
14 listopada 2013, 22:15:)
doris1014
14 listopada 2013, 21:39Och Ty "ślepo kuro" jak sama siebie nazwałaś, prawie 80 % ludzi w średnim wieku ma tą przypadłość a wydaje mi się że procent się jeszcze bardziej zwiększy i dotyczyć będzie niestety coraz młodszych, którzy całymi dniami siedzą przy komputerach. Tak że nosek do góry zapisuj się na ten zabieg i zdejmuj z oka tą zasłonkę co obraz Ci zasłania hehehe !!! Buziaki, trzymaj się cieplutko ....
mikrobik
14 listopada 2013, 21:13Ja mam tak samo jak Ty.Trzeba, to trzeba idę pod nóż i nie mam żadnych oporów. Będzie dobrze, chociaż po tej operacji człowiek przez pewien czas ma ograniczoną aktywność fizyczną. Za to z kolanem chcesz sobie zrobić poważną krzywdę, ale więcej argumentów nie mam. Jeśli chcesz chodzić o lasce lub o kuli? W końcu to Twoja decyzja.
ewakatarzyna
14 listopada 2013, 20:29Moja mama ma to samo ale jej powiedzieli, że do zabiegu kwalifikują wtedy gdy drugie oko też będzie chore.